Na swiecie zawsze byli złoczyńcy, skłaniani do działania rozmaitymi motywami. W ostatnich dekadach, w związku z pojawieniem się masowego społeczeństwa i nowych masowych technologii, złoczyńcy upodobali sobie politykę, bo ta daje okazję do czynienia zła na masową skalę.
Złoczyńców nietrudno rozpoznać, pod warunkiem, że posługujemy się wypracowanymi standardami kulturowymi. Tylko nieliczni złoczyńcy, tacy jak Jerzy Urban, występowali z otwartą przyłbicą, inni się kamuflują.
O tym, że złoczyńcy lubią ukrywać swoje osobiste motywacje i zamiary świadczy powiedzenie o "wilku w owczej skórze" i podobne mu inne o "diable, co się ubrał w ornat i ogonem na mszę dzwoni".
Nie potrzeba naukowych narzędzi do zdemaskowania złoczyńców, choć mozna ich użyć do weryfikacji swoich tez. Teoria gier i psychologia ewolucyjna wskazują, że ludzie są wyposażeni w umysłowe narzędzia do wykrywania kłamców i oszustów w relacjach międzyludzkich.
Wystarczy prosta, uważna obserwacja do ich wykrycia. Już w r. 2005/6 pojawiły się w mediach mainstreamowych głosy, że jest "jak za Hitlera", albo cwani pastuszkowie wołający gromkim głosem: "wilk, wilk" czyli '"faszyści, faszyści", a po r. 2015 wilk zaczął zakładać owczą skórę i powoływać się, wzorem Bieruta, na "Obronę Demokracji". W braku innych argumentów złoczyńcy obarczają przeciwników swoimi winami i wołają: "Łapaj złodzieja!".
W S24 też mamy swoich lokalnych złoczyńców, tu z konieczności ograniczających się do propagowania zła.
Skąd się bierze taka popularność zła ?
Jak wiadomo, literatura i sztuka zajmują się przedstawianiem interesujących przypadkówe dobra jak i zła. W naturze ludzkiej dominuje nastawienie zwane inklinacją negatywną, związane z zagrożeniami jakie niosą bodźce negatywne, co sprawia, że zło staje się czynnikiem bardziej przyciągającym uwagę.
Jeżeli tego rodzaju narracjom towarzyszą mocne standardy moralne, sztuka odgrywa rolę pozytywną. Jednak takie fikcyjne narracje łatwo zmanipulować i przedstawić zło w świetle neutralnym albo nawet korzystnym, no i wtedy aboracja staje się dobra i dobre stają się obsceniczne parady równości.
Inne tematy w dziale Polityka