Nie bać Tuska, wszystkich do pudła nie wsadzi

Nie strasz, nie strasz, bo się ...

Takie słowa trzeba kierować do Tuska.

Tusk i jego reżim stanowią, stosując nomenklaturę Acemoglu i Robinsona, Lewiatana Papierowego, który może zawierać elementy Lewiatana Despotycznego. To znane nam państwo z dykty, czy inaczej "c..., d..., i k..., k...,".

Ten twór dla pojedyńczej jednostki może wydawać się albo nawet być groźny, ale w skali społecznej to słoń na glinianych nogach i trzeba być tego świadomym.

Aresztowania posłów, cyrk w komisjach sejmowych, najścia Bąkiewicza, czy nawet wdarcie się do Pałacu Prezydenta i usłużne dzialania wolnych sądów, to są pokazówki, które  mogą robić wrażenie na lemingach. Są oczywiście uciążliwe, ale na mnie, także budzonym przez bezpiekę o 6 rano, nie robią wrażenia.

To nawet komuna nie mogła ryzykować szerszych represji i tylko podejmowała od czasu do czasu tego rodzaju łapanki żeby ludzi postraszyć. Jest jedna różnica  demonizująca zagrożenie, wskutek której ludzie mogą dać się zastraszyć. To media, które karmią się tego rodzaju newsami i rozdymają je do niebotycznych rozmiarów.

Nie bać Tuska, wszystkich do pudła nie wsadzą. Trzeba pokazać im gest Kozakiewicza.

Wszyscy, którzy przeżyli peerel powinni pamiętać, jaka zasada obowiązuje w relacjach z funkcjonariuszami systemu represjii  - nie wdawać się w pogawędki, nie podpisywać papierów i odmawiać zeznań. Tylko taka, sprawdzona, strategia ma sens. I trzeba o tym mówić młodszym pokoleniom.

W związku z kwestią strachu, ciekawi mnie poziom strachu, jaki wzbudzają  w społeczeństwien działania mafii Tuska. Czy ktoś z państwa ma dostęp do jakichkolwiek materiałów które tę kwestię poruszały ? Ale oprócz kwestii strachu jest jeszcze kwestia pokrewna - zmęczenia, stresu wywołanych sytuacją polityczną i niepewnością, podobne do tych, jakie zafundował narodowi Jaruzelski przed wprowadzeniem stanu wojennego w r. 1981. Bo ta koalicja jest blisko spokrewniona z reżimem Jaruzelskiego.

A w związku z pełzającym zamachem stanu przeprowadzonym przez Antypis trzeba przygotować się i to solidnie, do odwojowania wolności.