Jesteśmy świadkami koszmarnego absurdu na skalę globalną. Polityka została wyjęta spod rygoru nauki, bo sondaże z nauką nie mają wiele wspólnego. Zamiast nauce podporządkowano politykę lewackiej ideologii. A w Polsce absurd został zdublowany.
Liberałowie odrzucili kryterium prawdy i polityka stała się domeną szarlatanów. Mało tego, dostępnty jeszcze dorobek naukowy został wykorzystany cichcem do globalnej manipulacji socjotechnicznej.
W efekcie lewactwo głosi stek piramidalnych bzdur, od zmienności płci po konieczność zabijania nienarodzonych dzieci i dąży do podporządkowania gospodarki herezji klimatycznej.
Efektem jest globalny chaos. Gdyby wygrała Kamala chaos przyśpieszyłby, na szczęście Amerykanie się ocknęli.
Nowa niby władza w Polsce, a w gruncie rzeczy stary, skompromitowany wielokrotnie uklad postkomunistyczny zorganizowany pod nieco nowszą etkietką Antypisu jest generatorem chaosu. Inaczej być nie może, bo zasadą polityki jest pilnowanie interesu narodowego i gdy ta zasada znika, system ulega chaosowi.
Zamach stanu doprowadził do wykolejenia się Polski z toru biegnacego w kierunku demokracji i wypadnięcia jej z, jak by to określili Acemoglu i Robinson, "wąskiego korytarza", lecz także zdemolowania tak przecież wysławianej fasady demokracji liberalnej.
"Demokracja liberalna" + "Konstytucja, Konstytucja". Oba te urojone byty diabli, rękami Tuska i kamaryli, wzięli. Zamiast nich, postkomunizm przepoczwarza się w neokomunizm.
Objawy chaosu widać we wszystkich sferach życia. A ostatnio w największym banku:
https://niezalezna.pl/polska/wydarzenia/nawet-po-240-miliardow-straty-na-kontach-klientow-banku-pko-bp-blad-techniczny-spowodowal-chaos/523550
Nawet ta czarodziejska różdżka nic tu nie pomaga. Chaos narasta, bo za czary wzięli się nieudaczni uczniowie szamana.
Prawdziw polityka musi być prowadzona z respektem dla ewolucyjnie ukształtowanych relacji społecznych (prawda, miłość, wolność) i z monitorowaniem ich harmonii.
Inne tematy w dziale Polityka