zetjot zetjot
250
BLOG

Jaki będzie efekt Trumpa w Polsce ?

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 14


Aż trudno mi uwierzyć w siłę efektu Trumpa. Kierunek zmian jakie Trump, a właściwie sama prezydentura, zapowiadała był nietrudny do przewidzenia, konieczność zmiany jawiła się jako element oczywisty, ale werbalne przedstawienia  ewnentualnych zmian na jakie mnie było stać nie mają jednak  tej mocy co realnie namacalnie objawiające się procesy społeczne, które objawiły niemoc systemu liberalnego.

Jaka jest najważniejsza rzecz na którą wskazuje efekt Trumpa ?

Tą rzeczą jest bezbrzeżna głupota elit liberalnych. Wystarczyło pogrożenie paluszkiem przez Trumpa, nie trzeba było wysyłać policji, rakiet ani czołgów, by liberalny światek rozsypał się jak domek z kart.

Podobnie jest z siłą Tuska. Tusk jest silny wyłącznie jedną rzeczą - głupotą ludzi, którzy na niego głosowali, bo nic innego, żaden program ani wizja za nim nie stoi. Stoi czysty nihilizm.

Efekt Trumpa już widać w skali świata. Zapowiada się poważna zmiana gospodarcza, polegająca przede wszystkim na odejściu od klimatycznych absurdów i globalizacji i wszystkie rządy zamarły w oczekiwaniu na konkretne posunięcia adminstracji amerykańskiej. Zmiany muszą nastąpić wszędzie, bo to zmiana w Ameryce oznacza zmianę parametrów gospodarowania, do których wszystkie państwa będą musiały się dostosować.

Te rządy, które szybko zabiorą się do roboty i dostosują do zmian, odniosą sukces, ale ja nie wróżę sukcesów liberałom, którzy stali się dogmatyczni i niereformowalni. Zatem czeka niektóre kraje seria bankructw politycznych, po których będą musiały nastąpić zmiany polityczne, i one wyłonią rządy zdolne do wspólpracy w nowym ładzie światowym.

Polska mogłaby wiele skorzystać na efekcie Trumpa, gdyby nie ta zawalidroga w postaci rządu Tuska. Gdyby to był rząd Morawieckiego, nie byłoby wątpliwości, że współpraca dałaby jeszcze większy napęd polskiej gospodarce. Jak na razie zamiast efektu Trumpa mamy efekt sankcji w elektronice, bo rząd Tuska ze względu na podejrzane konszachty z Rosjanami i dziurawą siatkę bezpieczeństwa nie zachęca Amerykanów do inwestowania.

Otwierają się szerokie perspektywy wymagające wyobraźni i zdolności do podejmowania ryzyka i wchodzenia w nowe obszary. ale z obecnym rządem nie można o tym nawet pomarzyć. Rząd PISu mógłby zintensyfikować kontakty nie tylko w stosunkach z USA, lecz także ożywić współpracę w ramach Trójmorza, które Tuska wcale nie interesuje, więc będziemy wlec się w ogonie zmian tak długo jak ten gość będzie udawał, że rządzi.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka