zetjot zetjot
177
BLOG

Powtórka z przeszłości

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 2

W historii można zaobserwować pewną powtarzalność zjawisk czy procesów, związanych  najprawdopodobniej z czystą mechaniką demograficzną. Po paru pokoleniach  zaciera się obraz przeszłości, emocje społeczne się kumulują, albo, odwrotnie, rozpływają i społeczeństwa wpadają w stare koleiny.

Na początku w. XIX mieliśmy wojny napoleońskie, na początku w. XX wybuchła I WŚ z dogrywka 20 lat później i właśnie obserwujemy wzrost niepokojów i działań wojennych. Wyraźnie widać pewien rytm, który się powtarza.

Przyjrzyjmy się temu co się w ideologii i świadomości społecznej działo po II WŚ. Wspólnym mianownikiem ideowym dla świata zachodniego jak i komunistycznego stała się wojna z faszyzmem. Faszyzm stał się bardzo wygodną etykietką w walce politycznej na wschodzie i na zachodzie.

A teraz przypomnijcie sobie państwo opowieść o pastuszku, który straszył mieszkańców wsi wilkiem. Po  paru takich fałszywych alarmach, ludzie przestali zwracać uwagę na ostrzeżenia i wtedy naprawdę pojawił się wilk.

I oto okazuje się że opowiesć realizuje się na naszych oczach. Nikt już od dawna zagrożenia faszyzmem nie traktuje poważnie. Historia faszyzmu dawno się zatarła w świadomości kolejnych pokoleń i trudno ludziom  dostrzec analogię miedzy tym co się dzieje teraz a tym co się działo sto lat temu w Niemczech. Było dawno i nieprawda.

Trzeba też uwzględnić fakty dodatkowe, które utrudniają zrozumienie tego co się dzieje, bo media przejęły władzę nad ludzką świadomością i mogą nią dowolnie manipulować. Ponadto system demoliberalny odrzucił kategorię prawdy, co zupełnie zablokowało mozliwość dotarcia do prawdy o istocie procesu.

Lat temu 100 zwolennicy faszyzmu mieli świadomość swojej tożsamości ideowo-politycznej, bo to były inne czasy. Teraz świadomość rozmaitych opcji została, wskutek roli mediów i ideologii, zmistyfikowana. Nic więc dziwnego, że w zetknieciu z takimi wydarzeniami, jakich doświadczył wójt Ostródy jako ofiara bojówek faszystowskich trudno ludziom skonceptualizować  prawdziwy sens wydarzeń.

https://wpolityce.pl/polityka/621548-fijas-organizacja-spotkan-z-prezesem-pis-musi-sie-zmienic

Zadna ze stron nie ma pojęcia o faktycznym procesie. Nawet uczestnicy tych czysto faszystowskich bojowek nie wzięliby tych uwag do siebie, bo oni nie rozumują w kategoraich prawdy, oni działają wyłącznie pod wpływem nienawiści do wskazanych im przeciwników. Ich taka klasyfikacja wcale by nie zdeprymowana , bo mają prawdę w nosie i kierują się wyłącznie zaaplikowanymi im emocjami, które uważają za czynnik decydujący, a nie jakieś abstrakcyjne dywagacje o analogiach historycznych, które ich zupełnie nie obchodzą. Gdyby nawet pozwolili sobie na chwilę refleksji, co jest wykluczone, może by się nawet zdziwili jak zdziwił się Monsieur Jourdain, gdy dowiedział się, że mówi prozą, że właśnie uprawiają faszyzm.

No i tak właśnie drodzy państwo wylądowaliśmy w faszyzmie i tu można przywołać slowa pana Verhofstadta o faszystach, który, przy okazji Marszu Niepodległośći 11 listopada, wyraźnie słyszał dzwony, tylko się zdecydowanie, powiedziałbym profilaktycznie, pomylił co do kościoła z którego dzwonienie dobiegało.

.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka