W oparciu o nasze doświadczenia historyczne w zakresie geopolityki sprawę trzeba postawić jasno zarówno na forum krajowym jak i międzynarodowym: w obszarze Międzymorza tylko projekt pod nazwą "Rzeczpospolita" okazał się skuteczny. Nasi przodkowie z Polski, Litwy i Rusi dobrze zdiagnozowali zagrożenia dla Międzymorza i powołali do życia odpowiednią dla tego obszaru strukturę państwową. Niestety ich potomkowie trochę przysnęli i zaczęli popełniać błędy. Takim błędem było tolerowanie państewka pruskiego. Innym błędem była zdrada Chmielnickiego, który status wolnego obywatela Rzeczpospolitej zamienił, dla prywaty, na status poddanego cara i pociągnął za sobą Kozactwo, czego fatalnym dowodem była umowa perejesławska..
W taki właśnie sposób zostały zmarnowane geopolityczne zamysły założycieli Rzeczypospolitej. Nie ma innej drogi niż powrót do tych korzeni i o tym trzeba mówić i tę ideę rozpowszechniać choćby organizując Telewizję Międzymorze. Wojna wywołana przez Rosję jest tyl;ko dalszym ciągiem zmagań o Międzymorze i nie ma innego wyjścia.
Ta idea ma nie tylko sens geopolityczny, lecz także czysto cywilizacyjny i społeczny. Wystarczy porównać założenia Rzeczypospolitej z bełkotem rosyjskich politologów o Euroazjatyckim Imperium. Można, owszem, budować piramidy, ale nie można zbudować piramidy oartej na czubku. Trzeba jednakowoż pamiętać także o zachodnich błędach opartych na tego rodzaju mentalności: przecież system konsumpcjonistyczny/demoliberalny to jest rodzaj piramidy finansowejwspółzbieżnej z piramidami zindywidualizowanymi..
Inne tematy w dziale Polityka