zetjot zetjot
234
BLOG

Jak ułatwić porozumiewanie się z Ukraińcami

zetjot zetjot Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Mamy już w Polsce dwa miliony uchodźców z Ukrainy,  którym trzeba zapewnić odpowiednie warunki bytowe, ale także porozumiewać się z nimi. Tak więc, niezależnie od działań administracji państwowej, niezbędny jest wysiłek finansowy każdego z nas - odkładanie pewnej kwoty dziennie na potrzeby pomocy. W kwestii porozumienia wiadomo, że nie zapewnimy tysięcy tłumaczy, co byłoby posunięciem śmiesznym, jako że jezyk ukraiński jest podobny do polskiego i tylko cyrylica sprawia że powstaje mylne wrażenie. Śmieszy więc mnie przechodzenie na angielski w rozmowie z goścmi z Ukrainy. Trzeba też poświęćić nieco czasu na tłumaczenie Ukraińcom pewnych niuansów czy procedur administracyjnych i ich popilotować by ułatwić nawigację na obcym terenie.

To wszystko wymaga czasu i pieniędzy. Ale będzie  to jednocześnie doskonały trening przed czekającymi nas zmianami cywilizacyinymi, systemowymi związanymi z upadkiem systemu demoliberalnego. Więc proszę nie narzekać i nie kietrować się słomianym ogniem.

Żeby móc porozumiewać się z Ukraińcami powinniśmy najpierw uświadomić sobie na czym polega język. To struktura językowa czyli gramatyka oraz słownictwo plus mniej uchwytne elementy takie jak prozodia czyli akcent, intonacja i rytm. Gramatyka ukaińska jest niemal identyczna, słownictwo bardzo podobne. Jest to jednak inny język, który staje się niezrozumiały wskutek tempa wypowiedzi, a elementy takie jak intonacja, akcent i rytm nakładają się na gramatykę i słownictwo czyniąc je niezrozumiałym. Kiedy mówimy potok wypowiedzi likwiduje granice między słowami, łączy słowa w zbitki frazowe, które rozpoznajemy w rodzimym języku tylko dzięki rutynie. Trzeba więc pamiętać, że w normalnej wypowiedzi słowa giną i w rozmowie z obcokrajowcem trzeba je ponownie wyeksponować.

Tak więc rozmawiając z Ukraińcami musimy wziąć te czynniki pod uwagę i zadbać o zwolnienie tempa wypowiedzi obu stron tak żeby na pierwszy plan wysunęły się osobne słowa, a wtedy nie będzie większych problemów, a te które się pojawią mozna obejść przy pomocy synonimów. Nie można trajkotać jak karabin maszynowy, bo wtedy i Polak będzie miał kłopoty z nadążeniem.

A tak przy okazji to namawiałbym Ukraińców na zupełne zerwanie ze światem "ruskiego mira" i przejście z cyrylicy na alfabet łaciński. To się wszystkim nam opłaci.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo