Parę tygodni temu napisałem krótki tekst dotyczący wybryków neomarksistów w USA i zwlekałem z opublikowaniem w oczekiwaniu na coś jeszcze ciekawszego. Nie spodziewałe się jednak aż takiej reorientacji polityki. Okazało się, że nie tylko my tu w Polsce mamy dość takich idiotyzmów na najwyższym szczeblu politycznym. Amerykański deep state też miał już tego dosyć.
***
Ale jaja. Ale oni to biorą na poważnie. Na naszych oczach historia się powtarza jako farsa.
W USA pojawiają się komisarze polityczni w rozmaitych instytucjach, USA goni Związek Sowiecki w coraz szybszym tempie.
https://wpolityce.pl/polityka/557040-prestizowe-pismo-medyczne-z-usa-pod-ostrzalem-antyrasistow
Droga w tym kierunku została przetarta już jakiś czas temu, gdy pojawili się komisarze do spraw Holocaustu. I taki właśnie komisarz przyleciał do Polski.
https://wpolityce.pl/polityka/557202-z-kim-jeszcze-spotka-sie-wyslanniczka-usa-ds-holokaustu
Skoro przyjechała ta pani komisarz, to jest okazja by ją dokształcić w kwestiach, , o których pisze prof. Nalaskowski:
https://wpolityce.pl/historia/556791-naznaczony-kadisz
A ja doskonale pamiętam jeszcze z lat 60tych i 70tych, gdy mówiono o teorii konwergencji, no i patrzcie, sprawdza się.
***
A teraz przejdźmy do najciekawszych rzeczy.
W maju ub. r. napisałem też krótki tekst o interwencji wojskowych w politykę francuską i amerykańską, co można było potraktować jako ciekawostkę, ale co okazało się znaczącym sygnałem zapowiadającym istotne zmiany.
No i mamy nieoczekiwane zmiany - ktoś, jak opowiada Józef Orzeł z Klubu Ronina w tygodniku Sieci, przełożył wajchę. Ktoś - czyli deep state, czyli nieformalna sieć wpływowych instytucji państwowych i innych organizacji w USA.
Jeszcze parę tygodni temu byliśmy pod wrażeniem panicznego odwrotu Amerykanów z Afganistanu, niemrawego układania się Bidena z Niemcami, a tu nagle, jak Filip z konopii wyskoczył traktat AUCUS między Ameryką, Brytanią i Australią. Słyszeliście wtedy o tym traktacie ? Aż dziwne było to, że dowiedzieliśmy się o nim po podpisaniu. A do tego najbardziej zabawne wydaje się to, że zdziwiony był sam Biden, a zdziwienia i oburzenia nie krył też prezydent Marcon, gdy się dowiedział,że Australia rezygnuje z zakupu francuskich łodzi podwodnych na rzecz amerykańskich. A w Polsce i Rumunii wylądowały dodatkowe tysiące żołnierzy amerykańskich.
Jak to się stało, że niemrawa i skoncentrowana na kwestiach ideologicznych administracja demokratów nagle zmieniła radykalnie front ? Nie była do tego zdolna i to co się zdarzyło można wytłumaczyć jedynie jako efekt interwencji spoza administraci.
Amerykański deep state postawił Bidena pod ścianą, co widać w najnowszej retoryce Bidena skierowanej przeciwko planom Putina. Jego zastępczyni, Kamala Harris, zniknęła ze sceny i poszła w odstawkę. Zamiast działań dyplomatycznych w wykonaniu niemrawych demokratów Amerykanie postawili na bezpośrednie działania międzypaństwowe i do tego celu skłonili Wielką Brytanię, która podpisała układ z Polską i Ukrainą. Dzieje się.
Podzielam opinię Józefa Orła. Warto też zauważyć, że te fakty zmieniają także pozycję polityczną Polski i trzeba tę okazję maksymalnie wykorzystać.
Tak się robi prawdziwą politykę. Wyglądało do pewnego momentu na to, że Ameryka będzie popadać w coraz większy marazm i polaryzację wewnętrzną, a tu, patrzcie, jaka niespodzianka. Kanada i USA to są dwie najwięsze niespodzianki roku 2022. Ciekawe czy ta zmiana, która dotyczy kwestii polityki zagranicznej przełoży się na zmiany w polityce wewnętrzej USA. Poczekamy, zobaczymy.
Inne tematy w dziale Polityka