Gdy byłam dzieckiem, Chiny były zamkniętym ideologicznie krajem, związanym z ekstremalną komuną i kojarzącym się z tylko z ludźmi w szarych, jednakowych mundurkach. Poza tym z niczym innym. Komusza propaganda w komuszej Polsce, wykorzystywała Chiny do utwierdzania zbuntowanych Rodaków, że w Polsce nie jest tak źle, ponieważ zawsze może być tak jak w Chinach, co na samą myśl już wywoływało dreszcze.
Potem dorastałam i w miarę rozwoju moich zainteresowań, poznawałam historię tego kraju. Była fascynująca i to pogłębiało moje niezadowolenie z komuny. Wszystko czego nie dotknęła - niszczyła. Wszędzie gdzie się nie pojawiła, zostawiała za sobą trupy lub zniewolenie.
Ale czasy się zmieniają.
Polska wyszła z komuny. Ja zapomniałam o Chinach, które w komunie utkwiły i celebrowałam zdobytą wolność i możliwości. Polska wystrzeliła w nowe czasy.. niestety tylko do tego poziomu, w którym polska zawiść nie pozwoli wybić się dalej.
I Polska utknęła, zaś Chiny tkwiły dalej w swojej komunie.
Ale jakże inaczej.
Nie wiadomo dlaczego i skąd, nagle zaczęły dochodzić wieści o wielkim boomie gospodarczym w Chinach. Potem, że Chińczycy zaczynają panować nad biednymi krajami naszego Świata, cuckając je niemiłosiernie. Potem (co spowodowało mój powrót do tematu), że zaczęły poczynać sobie w kosmosie i w technologiach z wyższej półki. Ale gdy Chiny postawiły FAST i zaczęły eksperymenty z internetem kwantowym, postanowiłam otworzyć okno na świat i obczaić zmiany.
Wpadłam od razu na świeży projekt chińskiego rządu dotyczący inwestycji w Sztuczną Inteligencję. Jak wiecie AI wzbudza na Zachodzie obawy, zabiera ludziom pracę, spycha ich w ubóstwo i zachodnie rządy główkują jak zaradzić jej sile. W Środkowym Świecie - tym arabskim, zaczyna się radosna twórczość i chęć imponowania zdobyczami AI oraz rozdawanie pierwszych paszportów androidom ;)
Za to na Wschodzie, w Chinach..
Komuszy rząd podjął bezprecedensowe plany opanowania AI. Opanowanie oznacza bezwzględne wycuckanie jej możliwości. Miliardy dolarów są już zaplanowane na nowe technologie, a chińskie biznesy inwestują z wielkim zaangażowaniem w świeże umysły zajmujące się tworzeniem lub udoskonalaniem AI. Rząd Chin wraz z prywatnymi biznesmenami ma pewność, że AI rozpocznie kolejną przebudowę społeczeństwa, państwa i jego gospodarki.. wprawdzie reformy rozpoczęte przed laty zmieniły Chiny z biednego kraju w bogacza z prężną gospodarką, ale w tradycyjnym systemie ekonomicznym dochodzi się zawsze do magicznego punktu, gdy rozwój jest już niemożliwy, produkcja zwalnia i nadchodzi kryzys. Chiny postanowiły przechytrzyć tradycję i swoją przyszłość oprzeć na Sztucznej Inteligencji z przekonaniem, że przyniesie to odwrotny skutek niż obawy Zachodu.
Jak?
Kilka przykładów: kilkanaście lat temu zapowiedziano budowę szybkiej sieci kolejowej, która ożywi ten ogromny rejon. Obecnie jest to najbardziej zaawansowana sieć kolejowa na Świecie. A jak wiecie nowoczesny system połączeń, to podstawa rozwoju. Krajowe firmy technologiczne wydają majątki na budowy centrów badawczych i inwestują w gigantyczne centra danych, które dorównują Goglom i Majkosoftom. Pieniądze płyną potokiem, do niezliczonej liczby start-upów, a technologie oparte na AI znane nam tylko z filmów sensacyjnych (np. system rozpoznawania twarzy pracowników i klientów) mają już szerokie zastosowanie w codziennym życiu Chińczyków. Powstają fabryki produkcji robotów, z planem zaopatrzenia w nie całego Świata.
Chińczycy nie odpoczywają.. w swoich marzeniach i planach nie patrzą na Ziemię.. oni patrzą w Kosmos, myślą o eksploatacji Księżyca, oplataniu Ziemi kwantowym internetem, podróżach na Marsa, posiadaniu na stale mieszkalnej stacji na orbicie, marzą o badaniu systemu Jowisza, o poszukiwaniu życia pozaziemskiego..
"A co z ludźmi?" zapytacie. Co z tymi miliardami, które zostaną bez pracy ponieważ AI wysadzi ich z taśmy?
I na to Chińskie władze mają odpowiedź: robot robotem, ale naszego umysłu nie zastąpi nikt. Ktoś musi tworzyć, a nie powielać. Ktoś musi nadzorować i myśleć. Ktoś musi poznawać nieznane.
A to, na razie, tylko ludzie są wstanie zrobić.
_____
Czy uda się Chińskiemu Olbrzymowi ten plan?
Jestem pewna, że tak.. wszak otwieranie każdych nowych drzwi poznania, pokazuje nam, że nasze możliwości rozwoju są nieograniczone. I że za każdymi otwartymi drzwiami, są kolejne i kolejne i kolejne, które skrywają tajemnice życia, jakiego jeszcze nie możemy sobie nawet wyobrazić, ale jakie trzeba będzie zorganizować pod kątem naszych potrzeb.
Dziękuję za uwagę.
PS. A ty Polsko dalej poluj na zdrajców z Peło. Zobaczysz gdzie będziesz w magicznej dacie 2025.
Inne tematy w dziale Polityka