.
Co tam u kowid słychać?
Jutro Izrael oficjalnie rozpoczyna trzecie szczepienia osób podwójnie zaszczepionych, powyżej 60 roku życia. Nie trzeba być prorokiem, by zgadnąć, że ta grupa będzie doszczepiana w pierwszej kolejności, ponieważ w większości przypadków dotyczyć będzie znowu ubezwłasnowolnionych seniorów z domów opieki. Przy okazji podniesie statystyki z kolan a wraz z narracją medialną, pojawi się wreszcie oczekiwany kolejny propagandowy sukces szczepień.
Pytanie jednak jest innego rodzaju:
Na początku roku mówiono, by nie szczepić osób z obniżoną odpornością, bo może się to źle dla nich skończyć. Teraz mówi się (a raczej już rozkazuje), by szczepić osoby z obniżoną odpornością, bo jest to dla nich dobre. Przy czym eksperci powtarzają, że gdy szczepionka zaszkodzi albo nie uratuje przed wizytą u Piotrowych Bram tzn, że ofiary miały małą odporność i i tak by umarły.
****
CDC wypuściło raport, w którym dane pokazały iż wariant Delta wytwarza podobne ilości wirusa u osób zaszczepionych i nieszczepionych, a dokładnie (w kolejności) w proporcjach 60% na 40%. Raport nie wiadomo dlaczego nazwano wyciekiem, gdyż podobne dane podało angielskie NHS przed zniesieniem 19 lipca kowidowych restrykcji w UK.
Ponieważ CDC zapowiedziało powrót masek dla wszystkich, całą winę za zaraźliwość Deltą, media i wybrani naukowcy, zrzucili nie na wirusa, ale na niezaszczepionych. Podobno samo zbliżenie się do niezaszczepionych jest gwarantem choroby i to mimo tego, że większość z nich jest ozdrowieńcami.
Pytanie jest jednak innego rodzaju:
Co to za wirus, który zamiast latać w powietrzu, jest tak leniwy, że siedzi na cielskach niezaszczepionych i traktuje ich jak darmową taksówkę do zaszczepionego, którego rozpoznaje natychmiast jako "swojego" i natychmiast się na niego przesiada?
****
UK wolne od kowida podało najnowsze badania King’s College London p/ZOE:
"Najczęściej zgłaszanymi objawami u osób, które otrzymały:
- dwie dawki szczepionki: ból głowy, katar, kichanie i ból gardła.
- jedną dawkę szczepionki: ból głowy, katar, ból gardła, kichanie, kaszel.
- w przypadku osób nieszczepionych: ból głowy, ból gardła, katar, gorączka i kaszel".
Przy czym w badaniu zaznaczono wyraźnie, że w przypadku zaszczepionych (bez znaczenia iloma dawkami) są to OBJAWY PRZEZIĘBIENIA, a w przypadku niezaszczepionych, są to OBJAWY COVID.
Pytanie jest jednak innego rodzaju..
..a zaraz..
..w tym wypadku pytań już nie ma..
Niezaszczepieni z katarem zawsze mają kowida. Zaszczepieni z katarem mają tylko katar, ewentualnie przeziębienie. Niezaszczepieni u Piotrowych Bram stoją z tylko z kowidem. Zaszczepieni, u tych samych bram, stoją z workiem innych dolegliwości. Podane objawy, u niezaszczepionych, są na pierwszych miejscach zagrożenia wirusem. Podane objawy, u zaszczepionych, są dopiero na dalekich miejscach na liście przeziębień (6, 8..)
____________
Wszyscy skończymy w paszczy Złego. Jedni jako pokarm, drudzy jako broń biologiczna na Złego. Tak czy siak, to my będziemy mięsem armatnim, by chronić tyłki tych, którzy nas teraz faszerują i zbawiennymi "kolcami" i propagandą.
Zastanówcie się nad tym zanim znowu skoczycie niezaszczepionym do gardeł. Zanim skoczycie, walcząc z męczącymi was objawami syndromu sztokholmskiego. Zanim skoczycie, próbując zrozumieć swoją uległość i wiarę w obliczu widoku gęb waszych "wybawców".
.
Dziękuję za uwagę.
Inne tematy w dziale Rozmaitości