Pokropek
Mamy XXI w.!!!
Kiedy byłem mały patrzyłem za ten świat ze zdziwieniem i spodziewałem się, że jak będę duży to już te wszystkie pijaki i półgłówki wymrą i świat będzie znacznie mądrzejszy.
Sam też starałem się jak mogłem przygotować na te mądrzejsze czasy studiując różne przydatne – jak mi się wydawało – zagadnienia: najprostsze: arytmetyka, zasady dobrego zachowania (sawuar wiwr), itd.
W kontaktach międzyludzkich okazuje się to jednak mało przydatne, bo głupota i pijaństwo, bandytyzm odradza się bez zmian w następnych pokoleniach.
Parę dni temu miałem sposobność w kolejce przysłuchiwać się rozmowie dwóch kobiet – i zadziwiłem się bezmiernie!
Młodsza, ładna, przed trzydziestką, stwierdziła, że coś jej tam się podziało w mieszkaniu niedobrze:
„A TO WSZYSTKO PEWNO DLATEGO, ŻE NIE POŚWIĘCIŁAM NOWEGO MIESZKANIA!”.
Mało brakowało, a ze zdumienia mózg by mi się zagotował i wyparował!
Ja już naprawdę myślałem, że mało kto wierzy w te bajki religijne!
A tu masz ci los – zaskoczenie!
Owszem, religia jako obyczaj, sposób życia – to jeszcze da się zrozumieć, ale brać na poważnie głupoty i brednie, które księżule wymyślają dla doraźnych korzyści (pieniędzy)?!
Ręce opadają!
A w dodatku okazało się, że ona właśnie się rozwiodła i wyeksmitowała z tegoż mieszkania byłego męża.
No trzeba mieć zdrowie!
Czy to może już czas, żeby ta kobita zaczęła się leczyć na nogi?! J
Inne tematy w dziale Rozmaitości