zenjk zenjk
145
BLOG

Rząd i Państwo pisowskie a edukacja

zenjk zenjk Polityka Obserwuj notkę 5

Rząd i Państwo pisowskie a edukacja

Bardzo! mi się nie podoba, że nikt nie robi uczciwej analizy rządów i państwa pisowskiego.

Przodujące ośrodki myśli neoliberalnej i temu podobnej określają wszystkie posunięcia władz jako negatywne i obawiają się skrajności w jej działaniu (autorytaryzm). W tym samym kierunku podążają wiodące tytuły prasowe i nawet poszczególni czołowi dziennikarze.

Dla mnie bardzo symptomatyczne było stwierdzenie jednego z komentatorów na blogach o rządach pisowskich: „wady … (pełno), zalet brak”.

Z drugiej strony (prawicowej?) mamy pełną ślepotę na poważne braki teoretyczne koncepcji ustrojowej nowych elit politycznych – raczej samozachwyt i nastawienie typu: „my im pokażemy, gdzie ich miejsce – wszędzie, byle nie tutaj, w tym państwie, nasze górą!”.

Właściwie szkoda miejsca na cytowanie wszystkich dziedzin, których dotyka pisowska „dobra zmiana”, która często przywraca tylko PRL, jak w edukacji. Szkoda mi czasu na pełne rozważenie obecnych działań władzy i skutków, które to spowoduje.

Zajmę się tutaj tylko jednym.

Według mnie bardzo prawdopodobnym rezultatem dla każdego Polaka z osobna może być ustalenie marki Polaka na świecie jako średnio wykwalifikowanej siły roboczej. Nie spodziewam się upadku edukacji w Polsce, lecz równanie edukacji w dół, do niższego poziomu – wywoła jako efekt powstawanie prywatnych szkół naprawdę elitarnych, poza zasięgiem edukacji państwowej i dotacji państwowych, po prostu dojdzie do przyśpieszonej edukacyjnej dysocjacji. I nawet z góry spodziewane przeciwdziałanie i represje obecnej władzy niewiele tutaj zdziałają, bo wymuszona „urawniłowka” wywoła oczywisty sprzeciw elit intelektualnych, może niezbyt licznych, ale zdecydowanych.

Moim zdaniem bez wątpienia dojdzie do jeszcze głębszego niż obecnie wydzielenia elit intelektualnych społeczeństwa, także w zakresie, np. prywatnych szpitali działających na granicy zaostrzanego obecnie prawa, itp.

Ba, może dojść nawet do utajnienia pewnych działań opozycji – wiem, to przekracza granice absurdu, lecz jest prawdopodobne, że prawna i pozaprawna presja władzy spowoduje, że jak za zaborów, powstaną prywatne i elitarne salony polityczne, które działały będą w „półkonspiracji” i w dziedzinie myśli polityczno-prawnej wymiana z zagranicą nie ustanie, lecz będzie znowu przebiegać kanałami nieoficjalnymi.

Po prostu nie spodziewam się, by polskie elity dały się zastraszyć lub przekupić, i w pewnym sensie to nawet lepiej, że PiS przejął pełnię władzy w państwie, bo te historycznie konieczne i już wcześniej istniejące procesy dychotomizacyjne (bifurkacyjne, dualizacyjne) znacznie przyśpieszą.

Nie widzę możliwości, by rząd działając obecnie przymusem i przemocą, także prawną, mógł w jakikolwiek sposób zasypać te podziały społeczne, wręcz przeciwnie zmierza on do ich nasilenia, a jak wiadomo: „kto sieje wiatr, ten zbiera burzę”.

zenjk
O mnie zenjk

spokojny - zdziwiony

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka