Studio opinii, KOD i ałtorytety
Umieszczałem czasami komentarze na „studioopinii".
Zawsze krytyczne – zjadliwe i kąśliwe – nigdy wulgarne.
Komentarze typu „hyde park”.
Oto mój wczorajszy koment:
A ja poszukam dziury w „całym”:
- po co KOD wyprowadza ludzi na ulice?!
Przecież dla obrony demokracji i TK wystarczyłoby użyć tych narzędzi prawnych, które już istnieją, np. Art. 13 Konstytucji, lub art. 228 Kodeksu Karnego;
Przecież np. Petru ma odpowiednie pieniądze, by ten temat przepchać przez sądy!
- czyżby chodziło o wykreowanie z Kijowskiego następnego „ałtorytetu”?! – typu Geremek czy Bartoszewski!
A oto odpowiedź - Bogdan Miś:
Już samo użycie słowa „ałtorytet” i wymienienie w tym kontekści nazwisk Gieremka i Bartoszewskiego mówi dokładnie kim pan jest. Nie trzeba sprawdzać: PAŃSKIE PODNIEBIENIE JEST CZARNE. Dostaje pan bana, dowidzenia. Innymi słowy: w towarzystwie się z takimi osobnikami nie rozmawia. Był pan dotychczas tolerowany, ale to się skończyło.
Wydaje się zatem, że trafiłem w samo sedno.
I moje pytanie, czy TOWARZYSTWO na Salonie rozmawia z takimi osobnikami jak JA?
Inne tematy w dziale Kultura