W najnowszej notce na portalu „natemat.pl” Tomasz Lis rozpacza, że PAD arogancko i bezczelnie ułaskawił Kamińskiego. Zgadza się: arogancko i bezczelnie!
No, cóż - ale PAD ma szerokie poparcie społeczne: ludzi głupich i podejrzliwych, jednak ta ich głupota nie bierze się znikąd.
Ponieważ Kaczyński - wódz PAD-a, pozuje na Piłsudskiego, Napoleona, Marksa i Lenina w jednym proponuję obejrzeć na youtube film „Zamach stanu” Filipskiego. Jest tam taka scena, gdzie grający Piłsudskiego Filipski stwierdza, że „naród u nas ciemny”. I jest pytanie: co PO zrobiła, by ten naród wyprowadzić z ciemnoty. Owszem ciągle mówiła o edukacji. Ale zasadniczą rzeczą do zrobienia było: wyprowadzić religię ze szkół państwowych i teologię z państwowych uczelni. I tutaj nie mam wątpliwości – wzbudziłoby to znaczne oburzenie społeczne i pojawiłby się ruch przejmowania szkół państwowych przez stowarzyszenia lokalne wzmożone religijnie, co wyszłoby tylko szkolnictwu na dobre, tym bardziej, że zaraz wszczęta zostałaby dyskusja wokół „Karty Nauczyciela”.
Pozwolę sobie przypomnieć tutaj znaną definicję państwa:
Państwo to:
- Terytorium;
- Ludność;
- Władza;
- Ewentualnie jeszcze zdolność do zawierania umów międzynarodowych.
PO niestety skupiła się na samej Władzy i związanych z nią Biznesikach. Nie zważając, że w demokratycznym państwie najważniejsi są: LUDZIE!
Czy ktoś w Polsce odważy się wreszcie poważnie i bez emocji postawić sprawę edukacji państwowej bez indoktrynacji religijnej?
Inne tematy w dziale Polityka
