zenjk zenjk
83
BLOG

Polska

zenjk zenjk Polityka Obserwuj notkę 0

Wydaje mi się, że pewne sprawy powinienem wyjaśnić szerzej.

Reaguję trochę zbyt emocjonalnie, w stylu Rejtana ze znanego obrazu Matejki, który protestuje, jest przeciw i nie pozwala, ale mi się wydaje, że żyjemy w okresie przełomowym, i że takie reakcje bywają potrzebne, gdy większość bezmyślnie popycha ten ciężar nazywany Polską w stronę urwiska i spycha go w przepaść

Może zacznę od obecnej Konstytucji RP - jest to akt podniosły, itd., itp., ale mało kto - poza Lepperem - bierze go na poważnie - tym niemniej preambuła mówi:

"W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny... możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie",

- żeby decydować demokratyczne trzeba mieć co najmniej dwie alternatywne możliwości do wyboru, tymczasem my Polacy jesteśmy agitowani i manipulowani tylko w jednym kierunku liberalno-amerykańskim, ten jeden model rozwoju jest przedstawiany jako optymalny pomijając model szwedzki państwa socjalnego, model niemiecki państwa dobrobytu, model chiński państwa, które obecnie stawia na łączenie gospodarki państwowej z inicjatywą prywatną, itd.,

"równi w prawach i powinnościach wobec dobra wspólnego - Polski"

- no z tą równością to bywa różnie, Sąd Najwyższy kilkakrotnie wypowiadał się, że równość musi ustąpić wobec sprawiedliwości - a co jest sprawiedliwe???,

"wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość... nawiązując do najlepszych tradycji Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej"

- to pozwolę sobie rozwinąć szerzej:

Pierwsza Rzeczpospolita to przede wszystkim wolność szlachecka posunięta aż do sobiepaństwa,

pierwsza szlachta - twórcy państwa, wyginęła - jak mówi znane powiedzenie "za króla Olbrachta wyginęła szlachta",

później przyjmowano do stanu szlacheckiego z mniejszą ostrożnością,

 - chaos państwowy i jak najbardziej "przedsiębiorczość" poszczególnych szlachetków sprzedających swój głos obcym mocarstwom ("liberum veto") doprowadziła to państwo do upadku, swoją rękę do tego upadku przyłożył również Kościół katolicki wyraźnie zalecając posłuszeństwo względem zaborców,

Idea państwa polskiego przetrwała zabory, ale niestety młode gorące głowy pchały ją głównie w kierunku walki, a nie pracy dla niepodległości.

Po odrodzeniu Polski w 1918 r. - m.in. dzięki szczęśliwemu zbiegowi wydarzeń historycznych, pojawiło się dwóch najważniejszych moim zdaniem Polaków XX w.:

1) Władysław Grabski - był "narodowcem" i własnymi siłami młodego państwa z minimalną pomocą obcych doprowadził do ujednolicenia waluty państwowej - wprowadzenia złotego w 1924 r., także system podatkowy jest jego zasługą - warto zauważyć, że doszło do tego pod rządami konstytucji marcowej 1921 r., w okresie wycofania się Piłsudskiego z życia publicznego, a przed przewrotem majowym Piłsudskiego w 1926 r.

2) Eugeniusz Kwiatkowski - jako wicepremier i minister skarbu wprowadził w życie koncepcję COP uprzemysłowienia Polski w 1937 r. - i tutaj też warto zauważyć, że doszło do tego dopiero po śmierci Piłsudskiego - czyżby wcześniej nie było to możliwe?

Nawiasem mówiąc znawca od funduszy europejskich w odpowiedzi na moje pytanie stwierdziła, że coś takiego jak COP – który powstał z funduszy budżetowych – obecnie nie byłoby możliwe wskutek ograniczeń wynikających z prawa unijnego.

Niektórzy proponują dwa inne nazwiska:

1) Józef Piłsudski - jak wskazałem powyżej mam duże wątpliwości co do jego roli w życiu gospodarczym Polski,

2) Karol Wojtyła (papież Jan Paweł II) - nie są mi niestety znane jego zasługi w życiu gospodarczym Polski, wręcz przeciwnie doprowadził on do umocnienia katolicyzmu w Polsce, co kosztuje nasz kraj według źródeł kościelnych 8 miliardów złotych rocznie - nie znam danych państwowych w tej sprawie, które powinny uwzględniać także darowizny na poziomie samorządów (np. sprzedaż gruntów za 1% wartości). Podobnie wygląda sytuacja z konkordatem, który znacznie uprzywilejowuje finansowo Kościół katolicki, a został przyjęty przez Sejm nielegalnie zwykłą większością głosów, podczas gdy jako umowa międzynarodowa powinien być obwarowany większością kwalifikowaną (2/3 głosów). Konkordat jest umową międzynarodową: stwierdza tak Konstytucja RP art.25 ust.4.

Co do okresu po II wojnie św. - trzeba oddać sprawiedliwość: w 1947 r. powrócono do niektórych demokratycznych koncepcji konstytucji marcowej z 1921 r. odrzucając autorytarną napisaną pod Piłsudskiego konstytucję z 1935 r., oraz nie dopuszczono, by Polska została 16 republiką ZSRR.

Wydaje się, że obecne tzw. „polskie elity” żartują sobie: Donald Tusk, Jarosław Kaczyński, biskup Michalik i większość pozostałych polityków - życzę im wszystkim dalszych wesołych żartów!

Co do szerokiego obecnego otwarcia Polski na zagraniczne inwestycje: dla mnie wzorcem w tej sprawie jest Wielka Brytania jako najstarsze ciągłe państwo swobód prawnych w Europie (Wielka Karta Swobód 1215 r.), a ściślej mowa Camerona z 2013 r., gdzie wskazał on pięć zasad, którymi powinna kierować się Unia Europejska:

Five principles:

1) competitiveness - konkurencyjność,

2) flexibility - elastyczność,

3) power flow back to member states - harmonizacja między państwami z uwzględnieniem ich odrębności i większy udział parlamentów narodowych,

4) democratic accountability - demokratyczna odpowiedzialność (rachunkowość?),

5) fairness - sprawiedliwość, uczciwość, jasność.

Są to ogólniki, ale sprowadzają się do większej demokratyzacji i drobiazgowego poddania finansów publicznych, także unijnych - pod kontrolę społeczną z wykorzystaniem m.in. internetu.

Ciekawe wydaje się stanowisko krajów europejskich nie należących do UE: Szwajcarii i Norwegii z jej zasobami ropy naftowej.

Dla porównania przejrzałem sobie historię Chin, Indii i Japonii – wnioski są interesujące.

 

zenjk
O mnie zenjk

spokojny - zdziwiony

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka