zenjk zenjk
141
BLOG

Wybory prezydenckie 2015

zenjk zenjk Społeczeństwo Obserwuj notkę 4

Co do wyborów prezydenckich 2015 w Polsce:

  1. Na początku odrzucam wszystkich kandydatów, którzy odwołują się do religii, bo jest wiadome z góry, że nie byliby prezydentami WSZYSTKICH Polaków;

- Braun: chce intronizować Chrystusa króla – to dopiero wariat!;

- Wilk: też w radiowej reklamie wiara na pierwszym miejscu;

  1. Dalej odrzucam politykierów, którzy są twarzami swojej partii o znanym profilu ideowym, bo nie byliby samodzielnymi prezydentami, lecz wyrazicielami poglądów przywódców swoich partii;

- Duda: nie podoba mi się to, co od wielu lat głosi Kaczyński, bo jest ciągle odwoływanie się do starożytnej zasady „dziel i rządź”;

- Jarubas: PSL … i wszystko jasne;

- Komorowski: jest, a jakby go nie było – zero inicjatywy i zero pomysłów;

- Mikke: człowiek od głoszenia skrajnych poglądów, a jak problemy to szuka (i znajduje) następną „żonę”;

- Kowalski: słabe wykształcenie to nie problem, ale skłonność do rozstrzygania spraw przemocą fizyczną jest takim problemem;

- Ogórek: niespójne, niejasne prawo i jego egzekucja jest w Polsce rzeczywistym problemem, ale usprawnianie tego przez rewolucję z fotela prezydenckiego nie wydaje się dobrym pomysłem;

  1. Zostaje:

- Kukiz

- Palikot

- Tanajno

Palikot jest mi bliski, bo on pierwszy dostrzegł w Polsce potrzebę zmian, ale nadal w jego wykonaniu byłaby to prezydentura wodzowska (p. lidera) i to prezydentura człowieka, który nie chce i nie umie korzystać ze zbiorowej mądrości Polaków - jak dowiodła tego jego dotychczasowa działalność polityczna.

Obaj pozostali kandydaci: Kukiz i Tanajno chcą przywrócenie Polakom podmiotowości – uważam to za niezmiernie istotne w Polsce, mimo że prowadzić może do pewnego rodzaju chaosu (tak samo jak do chaosu doprowadziło w krajach islamskiej Afryki północnej zdjęcie totalitarnego rządzenia wobec muzułmańskich ruchów religijnych i próby wprowadzenia tam demokracji typu europejskiego).

Jakiś rodzaj demokracji bezpośredniej (Tanajno) wydaje się w Polsce konieczny, jednak moim zdaniem zacząć trzeba przekształcenia w tym kierunku od JOW-ów (Kukiz).

I w ten sposób dotarliśmy do końcowego wniosku: KUKIZ!

zenjk
O mnie zenjk

spokojny - zdziwiony

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo