Rewolucja majdanów w Ukrainie wskazuje, że demokracja (wolność) jest ważniejsza niż stabilność prawa i struktur prawnych.
Jakie wnioski dla Polski z tego:
w Polsce NIE MA DEMOKRACJI - jest sztucznie wywołana i utrzymywana dyktatura "mniejszego zła":
- Kaczyński i PiS nie nadają się do rządzenia, bo reprezentują wszystkie polskie wady - przede wszystkim pieniactwo,
- premier DONALD TUSK rządzi - i to źle rządzi: na szkodę Polaków! - czy na zysk państwa polskiego?: nie jestem pewien,
Uważa on, że mandat uzyskany raz na cztery lata upoważnia go do nieskrępowanego realizowania swojej wizji państwa polskiego bez pytania społeczeństwa o jego zdanie, o zgodę na ten kierunek zmian: indywidualistyczno-liberalnych.
Ludzie wydają się jak zaczarowanii: nie stawiają rozsądnego oporu, raczej godzą się z nienormalnością, która jest wokół "od zawsze" - może po prostu odwykli od tego, co jest normalne? - raczej modlą się, by gorzej nie było, i uciekają za normalnością, za pracą za granicę niż walczą o swoje państwo.
Kto wreszcie odsunie od władzy tych dogmatyków jedynie słusznego kierunku zmian?
Kto jest na tyle rozsądny, że potrafiłby poprowadzić państwo, dać nadzieję?
Inne tematy w dziale Gospodarka