Stachniuk Jan
– ideolog słowiański
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Stachniuk
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ideologia
"Dzieje bez dziejów"
"Człowieczeństwo i kultura"
Filozof ten ukształtowany w okresie II RP jest dla mnie pewnego typu odkryciem.
Jestem nadal w trakcie zapoznawania się z jego dorobkiem teoretycznym, pisarskim, ideowym, z opracowaniami krytycznymi tyczącymi jego twórczości oraz przemyśliwaniem tego tematu w szerokim kontekście wiedzy o Słowiańszczyźnie.
Stachniuk kontynuował polską filozofię czynu (Mickiewicz), ale był odległy od marksizmu, komunizmu, bardziej bliższy pewnej formy socjalizmu (w sensie rodzimej demokracji słowiańskiej), syndykalizmu, kooperatyzmu, małe zakłady pracy jako lek na bezrobocie i kapitalizm wielkich korporacji.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Syndykalizm
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kooperatyzm
Stachniuk jest entuzjastą i gloryfikatorem czynu, dla niego czyn jest lepszy niż bezczyn (bez-dzieje).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czyn
Nie powstaje przy tym u niego dylemat: cel (przyzwoity) – środki (przyzwoite) - (do znanego hasła: "cel uświęca środki").
Czyn u Stachniuka oparty jest na micie narodowym, a nie na samej celowości, dążeniu do celu, idei, wybiegającej w świetlaną przyszłość - jest to bardziej kontynuacja niż diametralna zmiana, więc nie ma potrzeby rozważania przyzwoitości tegoż celu i przyzwoitości środków do realizacji tegoż celu, bo sam czyn jest zgodny z filozofią narodową, więc jego realizacja uwzględnia też wartości moralne narodu.
Stachniuk dowartościowywał grupę, naród, brak mi w filozofii Stachniuka zwrócenia uwagi na indywidualną jakość człowieka, jego osobistą wartość, znaczenie w grupie, przywódcze lub wykonawcze, być może było to związane ze współczesnym mu kapitalizmem, który w filozofii głównego nurtu pomijał z kolei grupę traktując ją jako motłoch, lub komunizmem, dla którego liczyły się: „masy ludowe”.
Stachniuk negatywnie ocenia wpływ religii judeo-chrześcijańskich, w tym szczególnie katolicyzmu, na Słowian, Polaków, naród polski, historię Polski.
W artykułach krytycznych o jego twórczości jest to opisywane jako antykatolickość i innymi podobnymi określeniami – poraża głupota tych miernot, którzy pozwalają sobie klasyfikować, szufladkować autora, bez dogłębnej merytorycznej analizy jego stwierdzeń.
Większość jego krytyków ucieka w słowa, pojęcia mniej lub bardziej pejoratywne, byle tylko nie zmierzyć się z merytoryką autora.
Filozofię czynu jako motoru dziejów rozwijał kontynuując idee Mickiewicza, ale gdy po II wś. próbował przejść od teorii do praktyki, wcielić teorię w życie, został uznany za wroga nowego "ludowego" ustroju państwa polskiego i zniszczony fizycznie w sensie dosłownym (tortury) - żydzi komunistyczni żądali kary śmierci, proces skończył się jednak długo-letnim więzieniem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Mickiewicz
Stachniuk – postać tragiczna swoich czasów.
Co jest dziwne, to tragiczne losy Stachniuka w okresie po II wś., mimo pewnej zbieżności poglądów czasy stalinowskie okazały się weryfikatorem morderczej prawdy o komunizmie.
Stachniuk, który już nic większego nie napisał po wyjściu z więzienia, powinien był jednak skorygować swoją teorię uwzględniając swoje doświadczenia z brutalnym stalinizmem – szkoda, że tego nie zrobił, może zdał sobie sprawę, że w tamtym reżimie jego wolność myśli i słowa doprowadzi go tylko do śmierci?, która zresztą przyszła niezależnie od działań oprawców komunistycznych, a może bardziej jako skutek tych działań.
-
Inne tematy w dziale Kultura