Adam Czarnocki (Zorian Dołęga Chodakowski)
"O Sławiańszczyźnie przed chrześcijaństwem"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zorian_Do%C5%82%C4%99ga-Chodakowski
https://pl.wikipedia.org/wiki/O_S%C5%82awia%C5%84szczy%C5%BAnie_przed_chrze%C5%9Bcija%C5%84stwem
Autor opublikował pierwszą pracę etnograficzno-archeologiczną na temat Sławiańszczyzny na ówczesnych ziemiach polskich.
Warto pracę tę, dokument epoki (romantyzm), ale także epokowy w sensie odkrywczy i szczery, zanalizować dokładniej - chociaż żadna analiza nie wyrazi lepiej tego, co sam Autor krótko, zwięźle, jasno i wyraźnie napisał.
Trzeba tekst ten jednak wyjaśnić - uwzględnić świadomość narodową sławiańską i wiedzę odzyskaną i uzyskaną w kolejnych latach oraz wskazać krytycznie pewne niedoróbki lub niekonsekwencje Autora.
Autor zauważył problem rodzimej kultury sławiańskiej, która kontynuowana jest (obrzędy ludowe) jakby niejawnie w stosunku do oficjalnych religii, zdefiniował go i przedstawił ogółowi, typowo po sławiańsku ma on w sobie solidność i spokój, powagę - nie chce porywać tłumów, nie ma w sobie semicko-chazarskiego zapału rewolucyjnego, nie robi pokazu cyrkowego ("show").
Wzmiankowany poeta, zbieracz obyczaju polskiego i sławiańskiego, stworzył manifest, szczerą emocjonalną, uczuciową deklarację ideową, poznania zapomnianej przeszłości sławiańskiej Polski, ostro występując przeciwko destrukcyjnej, niszczycielskiej roli judeo-chrześcijaństwa w dziele unicestwienia rodzimej kultury polskiej, czynem potwierdził swoje słowa.
Jest to właściwie emocjonalny, namiętny, uczuciowy manifest, proklamacja i program, projekt naukowy ochrony dziedzictwa kulturowego sławiańskiego, szacunku dla kultury przodków ("dziadów") - nie pozbawiony też emocji nad wielowiekowym obłędem, który opanował ziemie sławiańskie w zakresie obcych narzuconych krwawym przymusem religii judeo-chrześcijańskich i kultury semicko-chazarskiej, także co do walk religijnych między wyznaniami judeo-chrześcijańskimi na ziemiach sławiańskich - nie zauważyłem jednak rewolucyjnego sprzeciwu względem feudalizmu wraz z feudalizmem religijnym (Autor jest sam szlachcicem, więc nie występuje przeciwko narzuconej wraz z obcą kulturą obcej anty-demokratycznej (z braku lepszego słowa) strukturze społecznej).
Autor jest inspiratorem ruchu odnowy rodzimej Sławiańszczyzny, powrotu do istoty tożsamości sławiańskiej, widzi w Sławiańszczyźnie potencjał do bycia kulturą samodzielną.
Autor jawi się jako realista, Sławianin najwyższej kategorii - jest dokładny i konkretny w spisywaniu podań i legend ludowych, które, przetrwałe w tradycji, pamięci pokoleń, mogą sięgać motywami, wątkami, czasów najdawniejszych - nie jest twórczy w semicko-chazarskim sensie tego słowa, tzn. skłonny do wymyślania historyjek.
Z braku wiedzy, która została zapomniana, wymazana z pamięci i przeszłości narodu, Autor błędnie przypisuje Sławianom wielobóstwo - Sławianie czcili tajemnicę życia, cyklicznych zmian przyrody, współżycia i współpracy rodzin, rodów ("bóg" Rod), która nie była upostaciowiona, a jedynie ożywiona przez biesy sławiańskie wiązane z siłami przyrody - nie mieli "bogów" w judeo-chrześcijańskim sensie tego słowa.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Religia_S%C5%82owian
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Religia_S%C5%82owian
https://pl.wikipedia.org/wiki/Demony_s%C5%82owia%C5%84skie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Demony_s%C5%82owia%C5%84skie
Autor pisze wyraźnie w tytule o "Sławiańszczyźnie", więc zdecydowanie odcina się od wiązania "Sławian" ze "słowem".
Potwierdza to zestaw imion polskich kończących się końcówką -sław (Broni-sław przykładowo), jest też imię Sławo-mir, nie ma imion utrwalających w tradycji polskiej końcówkę -słow lub przedrostek Słow-.
Autor głosząc nowe-stare nie całkiem potrafi jeszcze jednak wyjść poza odziedziczony wielowiekowo obcy balast kulturowy i wprowadza do swojego tekstu Mojżesza, jakby nie potrafił wyjść poza obce skojarzenia kulturowe semicko-chazarskie, obcą mitologię judeo-chrześcijańską - jest to dziwne, przy całej jego bezkompromisowości w zakresie kultury rodzimej.
Sam tytuł też źle pozycjonuje rodzimą Sławiańszczyznę względem obcych wpływów religijnych, kulturowych ("przed"?!), także dlatego, że obyczaj i kultura sławiańska nie była religią, więc trwała nadal jako obyczaj sławiański i polski równolegle i dość niezależnie od narzuconych obcych religii.
Ciekawe jest spostrzeżenie Autora, że symbole judeo-chrześcijańskie (krzyż) zostały wtórnie wprowadzone do rodzimych herbów sławiańskich - podobnie jak potem "bóg" do pierwotnej formuły "honor i ojczyzna".
A Wikipedia twierdzi:
"Wszystkie rękopisy Zoriana zawierające podania i mity starosłowiańskie wciąż są niewydane."
Autor miał wielu następców, kontynuatorów, ale już częściowo nie tak bezkompromisowych, radykalnych:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ziewonia
- Dominik Magnuszewski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dominik_Magnuszewski
- Seweryn Goszczyński
https://pl.wikipedia.org/wiki/Seweryn_Goszczy%C5%84ski
- August Bielowski
https://pl.wikipedia.org/wiki/August_Bielowski
- Lucjan Siemieński
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lucjan_Siemie%C5%84ski
- bracia Borkowscy
https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Dunin-Borkowski_(poeta)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksander_(Leszek)_Dunin-Borkowski
- Ryszard Berwiński
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Berwi%C5%84ski
- Stanisław Szukalski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Szukalski
- Adam Mickiewicz
https://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Mickiewicz
- Jan Stachniuk
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Stachniuk
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Cz%C5%82onkowie_Stronnictwa_Zrywu_Narodowego
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Zadruga
Do następców zaliczyć też trzeba skrupulatnych zbieraczy (syntetyków) obyczajów sławiańskich:
- Kazimierz Moszyński i ostatnio
- Katja Michajłowa.
-
Inne tematy w dziale Kultura