Mentorstwo

https://synonim.net/synonim/mentor

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mentoring

Jakiś czas temu zwrócił się do mnie internetowo młody człowiek, który upatrzył sobie karierę naukową i po moich tekstach tutaj zamieszczanych uznał, że mógłbym być jego mistrzem, guru i patronem.

Wprawił mnie tym w duże zakłopotanie.

Dawniej mentorstwo miało sens, bo utalentowany naukowiec tworzył "szkołę", kierunek w nauce, a jego wychowankowie zajadle bronili jego poglądów.

W obecnych czasach prawdziwy naukowiec-odkrywca pracuje dla prawdy, pracuje na maksimum swoich możliwości intelektualnych i jedynie to, tę pasję, a wprost czasem prawie obłęd, może przekazać uczniom.

Niektórzy naukowcy pracują jednak lojalnie bardziej dla jakiegoś niejasnego celu swojego pracodawcy niż dla prawdy.

Kariera naukowa, w strukturach nauki formalnej, jest niestety tylko pętaniem wolnej myśli przez konwencje, konwenanse, korupcję i oszustwo.

Pojawia się tutaj pytanie:

Czy możliwa jest obecnie alternatywna wersja nauki?

Wydaje się to możliwe - szczególnie w naukach humanistycznych.

Lepsza konstrukcja społeczeństwa, lepsza forma demokracji.

Konkretnie:

W jaki sposób pozbyć się wraz z jego wadami dychotomicznego modelu władzy: rząd - opozycja?

Z tym jednak, że wprowadzanie w życie takich rewolucyjnych pomysłów społecznych według doświadczeń historycznych zawsze kończyło się stosami trupów.

I chyba niestety znowu politycy korumpowani przez oligarchów-bogaczy bałamucąc naiwnych ludzi natchnionymi ideologiami i wizjami zmierzają w tym kierunku!