Malbork

Na marginesie moich zainteresowań Słowiańszczyzną, Słowianami i ich kulturą oraz Polską suwerenną, tj. przed rokiem 966 (później był już tylko powolny upadek zakończony rozbiorami) - pozostają inne tematy tyczące późniejszych dziejów Polski - szczególnie, gdy miały pewne związki wcześniejsze.

Malbork odwiedziłem ostatnio dwukrotnie w związku z podróżą do Elbląga (temat: Truso).

Komunikacja w Polsce przyśpiesza, więc mimo, że jest to dla mnie dość daleko obecnie jest to w granicach możliwości, nawet przy braku auta.

Kilku-godzinną przesiadkę kolejową wykorzystałem na spacer po mieście, które pachnie słodko (chyba duży zakład cukierniczy).

W poczekalni PKP na okrągło chodzi duży telewizor - niestety zamiast nadawać filmy reklamujące miasto i okolice, wyświetla bzdurne głupawe filmidła, nie można się od tej głupoty izolować.

Z ciekawością obszedłem wieczorem zamek drogą wokół murów, a więc z pominięciem budynków, które stoją po drugiej stronie drogi i przed wejściem do zamku - bloki miejskie podeszły obecnie prawie pod same mury z jednej strony.

Obecnie wpadł mi w ręce przewodnik "Malbork" Antoni Romuald Chodyński 1982.

Konfrontując moją wiedzę obserwacyjną zauważam ciekawostki:

1. Zamek wybudowali Krzyżacy (1274 lub 5), ale początkowo korzystali z cegły rozbiórkowej z wcześniejszego kościoła - projekt zaczynał się od budowy "zamku wysokiego" - budowali obcy muratorzy z pomocą rodzimej pracy niewolnej.

2. Po 185 latach zamek sprzedały Polakom nieopłacone wojska zaciężne krzyżaków, należał on do Polski 315 lat aż do rozbiorów (I) - był przez ten czas kilka razy zdobywany i odzyskiwany.

W zasadzie z historii zamku (budowanego kolejno: wysokiego, średniego i niskiego) wynika potwierdzenie tezy Clausewitza: "Wojna to dyplomacja prowadzona innymi środkami".

To zaskakujące, ale w wojnie chodzi o pokój!: "Pax Romana", "Pax Americana", itp. to nie są wymysły, w wojnie chodzi o władzę i prawo!

Tak jak wojny rzymskie prowadziły do rozszerzenia władzy i prawa rzymskiego na nowe terytoria, a nie do całkowitego wyniszczenia ich ludności, to samo można dostrzec w dziejach Malborka.

Wojna totalna hitlerowców przeciwko Żydom i Słowianom, eksterminacja ludności cywilnej, jawi się zatem jako ekstremum, może jednak mające pewne precedensy w przeszłości (np. Kartagina?).