Słowiańszczyzna - różnice
Ostatnio w obrębie ludzkości, społeczeństwa ludzkiego, wobec globalizacji, itp. stymulowanych trendów rozwojowych występuje nasilona tendencja do tzw. "sowieckiej urawniłowki", czyli po polsku: tolerancji połączonej z wyrównywaniem ludzi, nie tylko pod względem szans, ale w najszerszym możliwym zakresie.
Jest to oczywisty bezsens i głupota, bo hierarchia wartości moralnej ludzi jest widoczna i potrzebna.
Musi mieć to swoje odbicie także w archeologii.
Ważne jest wiedzieć, że zjawiska naturalne podlegają statystycznemu rozkładowi normalnemu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozk%C5%82ad_normalny
Krzywa rozkładu normalnego wskazuje, że nie ma równości w naturze:
- w uproszczeniu korzystając z pojęcia 3. sigmy można przyjąć, że np. około 95% ludzi jest normalnych (mimo, że niejednakowych), 2% przestępczego marginesu bardziej jednolitego i 2% geniuszy też dość jednolitych - ciekawym wnioskiem jest, że zarówno gangsterzy, jak i geniusze łatwiej dogadują się ze sobą w swojej grupie.
Z humanistycznego punktu widzenia znaczy to, że pojedyncze przypadki mogą układać się jakkolwiek, ale im więcej przypadków tego samego typu się zbada tym lepiej układają się w kształt krzywej normalnej.
Dla archeologii znaczy to, że hipotezy i interpretacje oparte na pojedynczych znaleziskach są całkowicie niewiarygodne.
Drugi wniosek z powyższego tyczy leczenia i ogólnie zdrowia:
- ponieważ nie ma ludzi jednakowych, nie ma też terapii uniwersalnych, łagodne ziołowe leki można stosować na pewne dolegliwości powszechnie licząc, że nie spowodują one szkody, ale stosowanie silnych środków farmakologicznych na takie samo schorzenie u różnych ludzi już nie jest całkiem pewne, a u innych ras ludzi jest jeszcze bardziej wątpliwe.
Inne tematy w dziale Kultura