Bogowie słowiańscy
Przejrzałem wiele rozmaitej, bardziej i mniej fachowej, literatury poszukując danych do tytułowego tematu:
- wiele wskazuje, że Słowianie nie mieli żadnych bogów - przynajmniej nie w sensie boga semickiego.
Słowiańscy tzw. "bogowie" są całkiem inni koncepcyjnie niż bóg semicki, nazywa ich się "bogami", "bóstwami" tylko z powodu braku lepszego określenia.
Świat tzw. "bogów słowiańskich" jest równoległy do ludzkiego, a nie nadrzędny nad ludzkim.
"Bogowie" słowiańscy byli raczej sposobem na wyrażenie ich filozofii życia, rozumienia siebie w ramach rodziny (rodu), przyrody i związków wzajemnych tych obu czynników kształtujących życie człowieka.
Takie twierdzenie jest wbrew ogólnie przyjętym kanonom, dlatego chcę przedstawić krótko jak ten temat wygląda według mnie:
I. typ "bogów" słowiańskich:
Słowianie dzielili świat na:
1. 1. ludzki, gdzie najważniejszym elementem była rodzina, a dokładniej RÓD, uwzględniając żyjących członków i nieżyjących przodków, i stąd pochodził "bóg" ROD łączący pokolenia w sieć pokrewieństwa i powinowactwa, wspólnotę słowiańską - w tych czasach jedynie wspólne życie i gospodarowanie we wspólnocie pozwalało przeżyć (zadruga);
2. 2. przyrodniczy, bardziej niezależny i różnorodny - "bóg" PRI-RODA, jak nazwa wskazuje uzupełniający wobec rodziny (wymagający pracy, ale nie przeciwstawny rodzinie).
II. typ "bogów" słowiańskich:
Jako ludzie ciężko pracujący wspólnie szybko dostrzegli, że życie człowieka rozwija się od przypadku do przypadku i tym typowym przypadkom, wypadkom, niebezpieczeństwom, zagrożeniom, przypisali pewne stwory nieosobowe, biesy, demony naturalne, przyrodnicze.
Musiała być w tym równoległym do ludzkiego świecie biesów jakaś hierarchia, bo przetrwały tylko nazwy tych bardziej groźnych, jak Perun (burza, grom), Weles, itd., inne pojawiają się w późniejszych przekazach ludowych: strzygi, świtezianki, itp.
Bajki o tych biesach miały cel edukacyjny, przekazywanie wiedzy o zagrożeniach, typowych sytuacjach niebezpiecznych w życiu człowieka.
III. typ "bogów" słowiańskich:
Były to występujące w wykładach akademickich Kazimierza Brodzińskiego (który oparł się na literaturze dość dokładnej, już dostępnej w jego czasach - 19.w., bazującej na dużej ilości pisanych materiałów źródłowych), entuzjasty Słowiańszczyzny, pewne symboliczne personifikacje pojęć filozoficznych, abstrakcyjnych, etycznych, które poza tym nie miały żadnych innych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Brodzi%C5%84ski
Wartości pozytywne, które u Słowian zasłużyły na uhonorowanie osobnymi nazwami jako biesy to:
⦁ gościnność - Radegast;
⦁ sprawiedliwość - Prowe;
⦁ prawo i sprawiedliwość - Perun;
⦁ światło i dobra rada - Światowid;
⦁ życie i ruch świata - Żywie.
Inne tematy w dziale Kultura