Józef Magnuszewski
https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Magnuszewski
"Słowiańszczyzna zachodnia i południowa"
"Szkice i studia literackie"
Książka interesująco zatytułowana, ale okazuje się, że tytuł główny jest mylący, bo treść tyczy literatury, więc raczej poza obszarem mojego zainteresowania.
Muszę jednak na jedną rzecz zwrócić uwagę, bo powtarza się to kolejny raz.
Parę notek temu zastanawiałem się, czy przypadkiem naukowcy polscy nie są tumanami.
Wniosek ten wydaje się nieuprzejmy i wprost arogancki, a jednak!
Na str.9 i 10 Autor: "Mówiąc o kulturze Słowian, z reguły wymienia się dwa kręgi: rzymski i bizantyjski [...] Lecz należałoby upomnieć się o krąg trzeci, trudniejszy do zakreślenia - krąg orientalny", czyli islamski czy muzułmański.
W następnym akapicie jest mowa o wspólnym pniu helleńsko-rzymskim i chrześcijaństwie.
Nie ma NIC, dosłownie NIC o akulturacji Słowian, usunięciu, wprost wymazaniu kultury słowiańskiej na rzecz najeźdźczej kultury semicko-chazarskiej z jej religiami judeo-chrześcijańskimi - ten temat po prostu nie istnieje!
I jak można tych ludzi traktować poważnie?!
Inne tematy w dziale Kultura