"Mały słownik kultury dawnych Słowian"
red. Lech Leciejewicz
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lech_Leciejewicz
We "Wstępie" ważne podkreślenie, że [słowianoznawstwo:] "nie mamy tu do czynienia ze sztywnym zasobem informacji, lecz nauką żywą, która postępuje naprzód zarówno drogą nowych odkryć, jak i dyskusji".
Ja jednak dostrzegam zbyt mały udział instynktu i intuicji w tworzeniu hipotez i interpretacji, domysłów - szokującym błędem jest sprowadzanie Słowiańszczyzny do opinii skrajnych: tylko naukowych lub tylko magicznych, gdyż słowiańszczyzna była pełną wielokierunkową próbą zrozumienia rzeczywistości wszelkimi możliwymi sposobami, preferującą jednak "czucie i wiarę", jak słusznie zauważył Mickiewicz, nie przypisywałbym więc Słowianom sztywnych obyczajów, lecz raczej elastyczne trzymanie się tradycji.
Skoro taka była metoda Słowian poznawania i pojmowania rzeczywistości, to taka sama instynktowna i intuicyjna powinna być metoda dochodzenia prawdy o Słowianach.
Wydaje się, że byłoby błędem w tym działaniu pomijanie dorobku wcześniejszych kultur archeologicznych.
Inne tematy w dziale Kultura