"Ja, głupi Słowianin"

Alina Witkowska

https://pl.wikipedia.org/wiki/Alina_Witkowska

Jest to antologia wybranych utworów literackich okresu romantyzmu, poprzedzona dłuższym wstępem zatytułowanym "W mitycznej krainie Popiela i Piasta".

Nietypowy tytuł jest cytatem z Norwida.

Wyraźnie dostrzegalnym problemem jest, że miniona wiedza historyczna została utrwalona w literaturze polskiej i trzeba do niej wracać, mimo że dawno już jest wyjaśniona i przestarzała.

Mam duży kłopot z romantyzmem, gdyż żaden z ówczesnych głównych twórców badając i nawiązując do słowiańszczyzny, a wychodząc głównie z dworków szlacheckich, nie wyobrażał sobie nawet, że Polska mogłaby odejść od kultury semicko-chazarskiej, zrezygnować z obcych religii judeo-chrześcijańskich, i wrócić do własnej oryginalnej kultury słowiańskiej, tak bardzo zapomnianej, a tak rokującej w niesamowite odkrycia: etykę, filozofię - głębię racjonalno-mistyczną.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Johann_Gottfried_Herder

https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Herder-Johann-Gottfried;3911212.html

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Brodzi%C5%84ski

https://pl.wikipedia.org/wiki/Franciszek_Salezy_Jezierski

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rzepicha,_matka_kr%C3%B3l%C3%B3w

Powyżsi znaleźli w Słowianinie głównie człowieka sielskiego rozmiłowanego w gospodarstwie, następcy szukali w Słowianinie wielkich dramatycznych dylematów na miarę rozchwianej emocjonalnie epoki.