Jeśli Bóg chce go zlikwidować to wpierw mu rozum odbiera. Przeczytałem salonowe notki o Biedroniu, tym nowym wcieleniu Palikota w swetrze i zadaję sobie pytanie w jakim celu dochodzi do kolejnego tak absurdalnego przedstawienia. Czy nie jest to obliczone na męczenie i zmiękczenie? Wszak sam Stalin opowiadał, że skoro mur jest czysty, to należy go obrzucić błotem. Nieważne że wiekszość z tego błota odpadnie. Ważne że część się jednak przylepi. Czy nie na tym bazują niemieccy promotorzy Biedronia, który wypłynął na fali likwidacji gejowskiego klubu Le Madame w Warszawie? Sam Biedroń jak wiemy niewiele znaczy. Jest pionkiem, słupem oraz homoseksualistą z aspiracjami. Wybrany na prezydenta Słupska ostatecznie zajechał miasto i był tam raczej ciekawostką polityczną niż gospodarzem, chociaż bliska mu w poglądach prasa robiła z niego oczywiście człowieka z charakterem. Ten charakter miały uwiarygodnić tylko pieniądze których mu brakowało. Zdaje się że Niemcy do spółki z Sorosem wyczuły moment, w którym mogą znowu zamieszać w polskiej polityce, dlatego pieniądze na operację Biedroń się znalazły. Skoro więc szef Wiosny plecie coś o jakichś składkach i o samofinansowaniu, to trzeba spokojnie założyć, że ostatecznie nic nie pokaże, tak jak wcześniej nie pokazał Kijowski z KOD-u, co najwyżej na koniec wyjawi prasie z rozbrajającą miną, że nie ma ani grosza w kieszeni i pozostaje na utrzymaniu rodziny.
Lecz nie to jest najistotniejsze w tej całej wygłupiarni zwanej dalej Wiosną. Najgorsze jest to, że próbuje się zrobić kolejny raz z Polaków zakręconych idiotów. Założenie z góry oczywiście nietrafione, bo robione typowo po niemiecku. Poza tym, wystarczy zresztą posłuchać samego Biedronia jak opowiada o bujda planach partii, lub jakich ma też współpracowników. Jeden z nich, a właściwie ona, zjamuje się w nowo powstałej wygłupiarni ekonomią, dokładnie jest ta pani ekspertką ds. zrównoważonego rozwoju. Ta pani twierdzi, że kopalnie węgla należy w Polsce natychmiast zlikwidować. Jeśli się weźmie pod lupę fakt, że Biedroń należy do Zielonego Instytutu, w którym jest członkiem Rady Programowej, zaś ów Instytut nie ukrywa swoich związków z niemiecką Fundacją im. Heinricha Bölla to wszystko staje się jasne z jakiego kierunku nadchodzi ta wieczna Wiosna do polskich domów.
Inne tematy w dziale Polityka