Kiedy piszę te słowa większość blogerów z adminami włącznie jeszcze wyleguje się w łóżkach. Ok, nieważne, ważne to co sie stało wczoraj w Szczecinie. Tym razem informacja w przeciwieństwie do warszawskiej maczety potwierdzona, gdyż wspomniał o niej Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych; Co się więc stało w Szczecinie?
Już wyjaśniam za Dziennikiem Narodowym. W połowie września miejscowa liga LGBT organizuje 1 Marsz Równości. W tym roku postanowili jednak zrobić wstęp podpuścić gości i zorganizowali szczecinianom piknik, który ku ich ubolewaniu został zdemolowany przez...mieszkańcow miasta nazwanych przez nich i Ośrodek chuliganami oraz kibolami. Wystarczy zresztą przeczytać raport po imprezowy.
"Dzisiaj w Szczecinie na ul. Rayskiego grupa kiboli zaatakowała festyn zorganizowany przez Lambda Szczecin i Stowarzyszenie Równość na Fali.
„Festyn był dla mieszkańców. Rozdawaliśmy napoje, jedzenie, grała muzyka, była makijażystka. Zwykły festyn. Z tęczą w tle.” – wyjaśnia jeden z organizatorów wydarzenia.
Szczecinianie przyjęli tęczową imprezę przyjaźnie i z uśmiechem, wbrew stereotypowi rozpowszechnianemu przez skrajną prawicę, że „Polacy nie tolerują LGBT”. Natomiast grupie chuliganów nie spodobała sie właśnie tęcza. Krzyczeli „wypierdalać, Szczecin was nie chce!”, niszczyli tęczowe flagi, rozbijali stragany z książkami."
Inne tematy w dziale Społeczeństwo