Zaskakuje mnie ten polski słowotok. To jest żałosne, to wykazywanie przed światem, że nie jesteśmy Żydom nic winni, gdy tymczasem jesteśmy i mają to na papierze przez co dostaniemy po tyłku i to nie raz, i nie dwa, ale stokroć razy. Stare grzechy mają bowiem dlugie cienie. Zaprośmy może do nas więcej Ukraińców, zaprośmy nawiedzonych muzułmanów, zaprośmy wszystkich tych co chcą, bo u siebie nie znajdują miejsca, a za sto lat będą nas nasze dzieci za ten krok gorzko przeklinać, tak jak my teraz plujemy sobie w brodę na mądrość dawnych królów, magnatów i szlachciców co to się nad Żydami litowali, w dom ich prosili, zaszczyty im nadawali. Dzisiaj goście słusznie nam się odpłacają za gościnę. My byśmy się odpłacali może inaczej? Zaręczam tak samo gdybyśmy byli zgrani mądrzy a nie głupi i podzieleni. Majątki w bankach z bankami zostały Żydom pozabierane, place budowlne stracili, nieruchomości im zajęto lub zburzono. Od kogo więc Żydzi mają żądać zwrotu lub zapłaty? Od Eskimosów? Normalka że od nas, od Polski, od Polaków, od polskich miast i miasteczek gdzie stanowili elitę biznesu a czasem i większość mieszkańców. "Wasze ulice nasze kamienice". Pamiętacie te złośliwe hasełko? Kłaniają się dzisiaj zaniedbania reprywatyzacyjne. Niemcy Żydów mordowali i okradli ich, a my w okupację po Niemcach zgarnialiśmy resztki pożydowskie chełpiąc się przy tym "Hitler złoty nauczy Żydów roboty" . Po wejściu sowietów w imię upaństwowienia majątku prywatnego legalizowało się jeszcze raz ten geszeft i proszę mi nie mówić, że majątek pożydowski zgarniali wtedy wyłącznie wpływowi komuniści - bo byłoby to kłamstwem. Wielu Polaków się nieźle na pożydowskim mieniu obłowiło. Żelazna kurtyna fałszywie nas utwierdziła utwierdziła że te wstrętne machloje z certyfikatem moskiewskim nie wyjdą na światło dzienne, bo Żyd do Polski już nie wróci, choć z początku takie obawy były, ale po marcu 68 kiedy doszło do masowych wypędzeń jakoś się w narodzie ten problem uspokoił. Poza tym za zbrodnie żydowskich oprawców z UB należało nam się jakieś odszkodowanie. Należało? Należało, ale trzeba było to na początku prawnie leaglizować. Teraz zamiast zaklinać rzeczywistość zostało nam już tylko iść z Żydami na noże medialne i głosić po świecie ich zbrodnie wobec narodu polskiego, gdyż też były niemałe.
Szkoda, bo była szansa na gigantyczne reparacje od Niemców, można było wyjąć z kieszonki Angeli te150 mld dol. i odpalić Jerozolimie życzeniowe 65 mld, jednoczesnie prawnie zapisując, że od teraz jesteśmy kwita więc niech się bujają, ale widzę wmieszał się w ten interes przyjaciel szkopów Putin i już idą z Bibim pod rękę. To znaczy, że od Niemców czeka nas tylko figa z makiem i na bank roszczenie żydowskie. W poprzedniej notce przypomniałem opinie na temat żydowskich podłości. Tędy o ironio prowadzi droga do zwycięstwa z nimi. Musimy być równie podli jak oni, z tą różnicą aby czynić to w prawdzie, bo antysemityzm nie wygasł po swiecie. No i oczywiście reprywatyzacja majątku, księgi wieczyste, zapisy, ale robione nie przez gangi walcownicze, lecz przez państwo polskie w majestacie prawa. Inaczej pójdziemy z torbami na szczaw i mirabelki.
Inne tematy w dziale Polityka