Mówi się że tonący brzytwy się chwyta. Coś na rzeczy jest. Oto KOD do spółki z UBywatelami usiłuje zorganizować zadymę w Dniu Święta Solidarności. Podobno w imię demokracji czyli równouprawnienia. Nie wiem co na to stoczniowcy, ale moim zdaniem powinni przyjść na miejsce dzień wcześniej, na wszelki wypadek z kablami i lagami w ręku, aby nie sprofanować przypadkiem kodeksu Boziewicza. Tematem powinna się też zająć miejscowa policja. Dobrze by było profilaktycznie wsadzić do paki prowodyrów tej hucpy koderskiej: TW Bolka, towarzysza Kasprzaka, Alimenciarza i Autobusiarza. Mierzmy wreszcie ubecję i jej sympatyków taką samą miarą jaką ona mierzyła latami Polaków.
Michnika można sobie darować. GW zdycha. Spółka Agora zamierza w ramach tzw. rentowności wprowadzić opłaty od postów zamieszczonych pod GieW-u artykułami. Wielbiciele Nadredaktora już się cieszą, że odetchną wreszcie w ten sposób od ich zdaniem natrętnych tekstów zwolenników PiS. Ciekawe jak długo tak wytrzymają, bo opłata to dwie dychy na kwartał od lewackiej głowy, a powinno być pięćdziesiąt pięć zeta - tak uważa Agora. Oni się jednak cieszą, a Nadredaktor pewnie i tak wydusi z nich po czasie tę drugą kwotę aby prząść dalej te swoje trzy po trzy.
Grożą także byli esbecy. Ci, z powodu ustawy antyubeckej, którą wejdzie z dniem 1 października b.r już zapowiedzieli, że zaprzestają pisania listów otwartych do władz oraz organizowania manifestacji, tylko po prostu ujawnią tajne dokumenty, w których znajdują się nazwiska osób o odmiennej preferencji seksualnej. Podobno na tej liście jak zapewniają esbecy są także znane postacie z PiS.
Jak więc widać z lewactwem jest coraz gorzej, gdyż zaczyna się chwytać brzytwy, zapominając przy tym, że mogą sobie tym samym własną rękę odciąć.
Inne tematy w dziale Polityka