Na stronie Salonu wisi info dnia: "PKP Cargo tonie". Ja dodam - cała Polska tonie, o ile już nie zatonęła. Przyznam szczerze, że to tonięcie, lub też zatapianie trwa od 1944, kiedy to towarzysze wtargnęli na całego do mojego kraju ze Wschodu. Niemniej pierwsze oznaki zatapiania pojawiły się już w latach dwudziestych kiedy to Niemcy licząc na to, że uczynią sobie z Polski potulnego gospodarczo wasala wybrali nam na dowódcę Marszałka Piłsudskiego. Marszałek jednak zerwał się im z łańcucha, ale co po drodze zepsuł, to zepsuł, np. dał obywatelstwo RP ponad pół milionowej rzeszy komunizujących Żydów bolszewickich, protoplastów dzisiejszych twórców "GW" i jej podobnych gadzinówek. Po drodze jednak w tę dziwną politykę Marszałka założoną z góry przez agenturę wkroczyli patrioci Paderewski z Dmowskim, znakiem czego należało ich jakoś odseparować od wytyczonej drogi. Temu służył zamach majowy
Tyle historii niedawnej w skrócie. Co się zaś obecnie wyprawia nad Wisłą każdy wie. Trwa prostackie zwijanie państwa, albowiem żaden, powtarzam, żaden z tzw. rządów powojennych nie był w Polsce nigdy w swoich decyzjach pro polski. Liczyły się wyłącznie interesy obcych, a na drugim planie widniała interesy własne wykonujących bez mrugnięcia okiem obce rozkazy, dlatego obecnie jest jak jest - trwa gotowanie żaby. Co gorsza, w niedalekim czasie mamy w ogóle zniknąć z mapy Europy jako naród - pamiętne słowa Jarosława Gowina o Ukraińcach mających stać się elitą RP a przy okazji rasowo też ściemnieć z pomocą afrykańskich inżynierów, bo jak przyznał bez ogródek jeden z naszych polityków, jest to nieuniknione.
A tutaj krzyk, że PKP Cargo pada, nie ono pierwsze zapewne padnie nie ostatnie, skoro czytam że
"Spółka Ukrainian Railways Cargo Poland otrzymała licencję na wejście na europejski rynek kolejowych przewozów towarowych. Odpowiednia licencja przewoźnika kolejowego została przyznana przez Urząd Transportu Kolejowego Polski."
O tym już Salonowa Redakcja słowa nie pisnęła, bo i po co się trudzić, skoro każdy normalny nad Wisłą wie, że Polski i j narodu polskiego generalnie za dekadę ma nie być aby fajno Polacy poczuli wreszcie na własnej skórze zaleconą im śmierć.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo