Władimir Żyrinowski, kto go nie pamięta? Syn żydowskiego prawnika Wolfa Izaaka Ejdelszteina słynął z ciętego języka i politycznych proroctw. Wtedy oczywiście nikt jego słów nie brał serio. Ot ruski, imperialny oszołom, ale kiedy zmarł w roku 2022 zaczęto szperać po archiwalnych nagraniach, bo okazało się, że niezwykle trafnie przepowiadał polityczną przyszłość Europy oraz świata. Może to było powodem jego śmierci? Był człowiekiem który wiedział za dużo? Zapewne. Przewidział bowiem wojnę na Ukrainie, także tę pomiędzy Azerbejdżanem i Armenią o Górny Karabach, jak również zatarg Izraela z Hamasem oraz wojnę na Bliskim Wschodzie pomiędzy Izraelem a Iranem.
„Do 2024 roku wybuchnie konflikt na Bliskim Wschodzie i wszyscy po prostu zapomną, czym jest Ukraina. Mówimy o trzeciej wojnie światowej, ponieważ Iran to nie Korea Północna, Wietnam czy Kosowo. Tutaj dojdzie do najstraszniejszych wydarzeń."
Żyrinowski słynął też ze swego antysemityzmu, co za każdym razem udowadniał w bezkompromisowy sposób.
W dniu 20.01.2011 r. odbyła się debata pomiędzy Władimirem Żyrinowskim a naczelnym rabinem Moskwy.
Zaczął Żyrinowski.
– Ja na twoim miejscu i po tym co twój naród zrobił ludziom w Rosji, to bym nie odważył się ludziom pokazać na oczy.
– A cóż takiego złego zrobili Żydzi że mają się wstydzić?
– A NKWD, które składało się w 84% z Żydów? A gułagi i obozy? Ofiary które wy macie na sumieniu, to więcej niż straty w ludziach w drugiej wojnie światowej. Nic ci to nie mówi?"
Kiedy indziej tłumaczył:
"Międzynarodówka Komunistyczna, rewolucje, Unia Europejska, NATO, to ich sprawka (Żydów), podobnie jak wojny światowe, które rozpętali żydowscy bankierzy. Żydzi wszędzie tworzą rewolucyjną sytuację, by stwarzać dla siebie większą odskocznię. A potem próbują udowodnić, że są potrzebni do ratowania „białej cywilizacji. (...) Żydzi – którzy mają silne lobby w USA – generują wszelkie światowe konflikty, aby odsunąć od siebie zagrożenie. Np. napuszczenie Saddama Husajna do wojny iracko-irańskiej (1980-1988), w celu osłabienia Iranu, który jest wrogi Izraelowi. Przygotowywanie Indii do wojny z Pakistanem, to również zagrywka Żydów, aby zadać większy cios muzułmanom. Stworzenie poczucia globalnego zagrożenia islamskim ekstremizmem, to także żydowski spisek."
W roku 2004 Żyrinowski zapowiedział, że jeśli w ciągu 20 lat Żydzi nie zdołają utrzymać swojego państwa na Bliskim Wschodzie, to nastąpi ich exodus do Rosji. Zapowiedział również, że Izrael – otoczony wrogimi arabskimi krajami i światem muzułmańskim – użyje wówczas broni nuklearnej. Twierdził także, że „żydowski świat za kulisami” po prostu potrzebuje wojny z Irakiem i Iranem. W wywiadzie z 2004 roku wyjaśnił przed kamerą, że wszystko zostało zaplanowane, przygotowane i zorganizowane dużo wcześniej. Pod wpływem żydowskich macek, podkupieni i urobieni politycy pozmieniali przepisy prawne, aby odpowiednio osłabić i przygotować Rosję na przesiedlenie Żydów, którzy masowo wyemigrują z Izraela. Władimir Żyrinowski powiedział, że Izrael nie zwycięży w wojnie na Bliskim Wschodzie. „Izrael nie ma przyszłości. Nie stawią oporu ani w opcji pokojowej, ani siłowej.” Wbrew obiegowej opinii, państwa żydowskiego nie zbudowali Semici ani ich potomkowie. Państwo Izrael stworzyli wyznający syjonizm osiedleńcy z Europy Wschodniej, najczęściej z chazarskimi korzeniami.
Jak więc widać opowieść o Judeopolonii (tereny wschodniej Polski i zachodniej Ukrainy) staje się dla nas Polaków co raz bardziej realna.
na podstawie https://piwar.info
Inne tematy w dziale Polityka