Przez moment się wstrzymano na Komisji. Przez moment zachowywali się tak jakby jednak ozdrowieli. Ale jednak nie w sprawie uchylenia immunitetu posłowi Braunowi pojawił się wreszcie prokurator i zadeklamował oskarżenie:
1. Naruszenie nietykalności cielesnej Łukasza Szumowskiego.
2. Pomówienie Szumowskiego, że ten był pijany.
3. Zniszczenie choinki bożonarodzeniowej stojącej w sądzie.
4. Uszkodzenie mienia (głośniki, mikrofon i laptop) na przerwanym wykładzie na temat Holokaustu.
5. Naruszenie miru domowego, gdy nie chciał opuścić Niemieckiego Instytutu Historycznego w Warszawie pomimo żądań dyrektora.
6. Publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej polegające na zgaszeniu gaśnicą Chanukiji.
7. Naruszenie nietykalności cielesnej Magdaleny Gudzińskiej-Adamczyk poprzez pryśnięcie jej w twarz gaśnicą.
Poseł Braun więc pójdzie zapewne siedzieć, a skoro pójdzie to raczej żywy z tego więzienia już nie wyjdzie. Stare ubeckie metody. Co ciekawe PiS był za, ale skoro prezesa Kaczyńskiego mierzi istnienie partii narodowej w/g niego jako nacjonalistycznej...Nie mam więcej pytań.
Inne tematy w dziale Polityka