Niedawno Stanisław Michalkiewicz radził politykom Konfederacji aby nie wikłali się pod żadnym pozorem politycznie w alianse z innymi partiami, bo źle na tym wyjdą. Ja dodam od siebie, że mogą stracić jeszcze więcej. To się tyczy także schowaniu do szafy Grzegorza Brauna, chociaż Bosak zaprzecza jakoby było to prawdą. Dodał że opieranie się tylko na jednym zdjęciu może mylić (wyjaśniam, że kiedy zebrani na sali bili Grzegorzowi Braunowi brawo na stojąco za wystąpienie Bosak grzebał w telefonie. Z podobną nonszalancją zachowywał się Mentzen).
Hmm, Liroy w Super Ekspresie opowiadał swoje doświadczenia z czasów kiedy był posłem, a to wyraźnie zaprzecza słowom Bosaka. Po drugie, organ Konfederacji jakim jest "Najwyższy Czas"z bez ogródek ustami swojego redaktora naczelnego Tomasza Sommera spytał wprost na Twitterze o Brauna:
„Zabawne, że w „programie” Konfederacji przy tekście o walce z pandemią nie ma Grzegorza Brauna, ale za to jest np. Pani Bryłka znana głównie z chodzenia w namordniku. Rozumiecie coś z takiej nieoczekiwanej zamiany miejsc?"
Przeczytałem również że:
"Czym bliżej wyborów, tym bardziej wydaje się jednak, że Konfederacja spycha lidera Korony Polskiej na dalszy plan. Być może nie jest to podkopywanie pozycji lidera konserwatywnego skrzydła prawicowej koalicji na stałe, a tylko „chowanie go do szafy” na czas wyborów, ale i tak sprawa nie podoba się wielu wyborcom tej formacji."
Do słów redaktora Sommera odniósł się również dziennikarz "NC" Dominik Ćwikła, który napisał na Twitterze.
„Niestety uległość Brauna i jego dążenie do tego, by mieć jedynkę za wszelką cenę, nie bacząc na resztę, to raz. Dwa – błędne założenia w szefostwie RN i NN, że „łagodzenie” wizerunku przysporzy im popularności. Obecnie cała Konfederacja leci na postawie Brauna i jak ludzie ogarną, że jest różnica między nim a resztą, to Konfa zjedzie w okolice progu. Ale szefostwo oligarchii będzie dalej mieć szanse na miejsca w Sejmie więc wiele się nie zmieni.”
Czyżby pojawiły się ciemne chmury nad Konfederacją i to na własne życzenie? Oby nie, bo jak wiadomo kto sieje wiatr ten zbiera burzę.
Inne tematy w dziale Polityka