Wiadomo już o co chodzi Putinowi w konflikcie z Kijowem i resztą świata.
Putin mówi wprost: Uznanie suwerenności Moskwy nad Krymem, demilitaryzacja Ukrainy i jej neutralność.
To chyba najkrótsza notka nie wymagająca komentarza.
Inne tematy w dziale Polityka