Pogodny Pogodny
386
BLOG

Chiny czekają w kolejce aby zdławić ostatecznie Putina?

Pogodny Pogodny Polityka Obserwuj notkę 2

Dzisiaj wszyscy są Ukraińcami. Każdy z wypiekami na twarzy obserwuje w telewizji lub czyta w sieci o krwawych zmaganiach Kijowa z Moskwą. Tym samym szereg koalicji antyputinowskiej co raz bardziej się zwiera. Protesty zrodziły się również w samej Rosji. Nawet Niemcy, wierny sojusznik Rosjan zostały zmuszone postawą innych do zajęcia jednoznacznego anty rosyjskiego stanowiska.

Bloger Matka Kurka sugeruje, że taki a nie inny wybór Putina jakim był atak na Ukrainę  nastąpił z powodu podważania j siły ekonomicznej i gospodarczej państwa rosyjskiego oraz Putina jako jego przywódcy. Putin atakując Kijów po prostu chciał w ten sposób pokazać wszem i wobec, że nie jest z nim tak źle jak to wcześniej opisywano. Wspomniany bloger Kurka wylicza, że Putin rządzi na Kremlu od dwudziestu lat, czyli dłużej od tyrana Leonida Breżniewa, to daje podstawę do wniosku, że prowadzona przez Rosję wojna z Ukrainą to w zasadzie prywatna wojna Putina, który w ten sposób chce również podreperować nie tylko morale Rosjan ale również i własne. 

Wedle informacji które przczytałem, ma on dzięki podjęciu takiej a nie innej decyzji, wysokie poparcie wśród młodych Rosjan, które wynosi 84%. To dużo, zważywszy na to, co się dzieje, i jak długo będzie to trwało. Dlatego analizując tzw. szaleństwo Moskwy należy pamiętać i o tym, że Rosja sowiecka z trudem przełknęła porażkę militarną i ideologiczną w Afganistanie. Stąd moje zdanie, pomijając inne aspekty tej wojny, że Putin podjętą przez siebie decyzją o działaniach wojennych chciał tchnąć wiarę i ducha bojowego, w jego zadniem upodlonych przez różnych wrogów Rosjan. Nie darmo mówiło się z przekąsem lata temu o tym co radzieckie (rosyjskie)  - że jest to "gniotsa nie łamiotsa".

Ja tymczasem będąc praktykującym katolikiem nieustannie spoglądam z niepokojem na Daleki Wschód - na Chiny. Kraj który w swojej pysze technologicznej doszedł już do szklanego sufitu i zadaje sobie obecnie trud aby ów sufit stłuc. Otóż jak podały chińskie i światowe media, "zespół specjalistów z Suzhou Institute of Biomedical Engineering and Technology w Pekinie otrzymał od partii komunistycznej zadanie stworzenia warunków do „hodowli” ludzi. Ma temu służyć specjalne centrum, w którym w całkowicie sztucznych, stworzonych od zera, macicach będą umieszczane ludzkie zarodki, które będą rozwijać się w jakiegoś rodzaju kapsułach, a nad prawidłowością całego procesu czuwać będzie  sztuczna inteligencja."

No dobrze, ale co to ma wspólnego z Putinem? Otóż ma i to wiele. Rosja to przecież terytorialnie pół świata. Potężne zaś technologicznie Chiny, które z nią graniczą wyglądają na mapie mimo swego ogromu ledwie na uczepionego pańskiej nogawki  karła. To musi boleć i zapewne chińskich decydentów marzących o pzrewodzenie rasy żółtej nad światem cholernie boli.

Jako że Chińczyk wedle powiedzenia ludowego co innego mówi, co innego robi, a równolegle zupełnie o czymś  innym myśli, stawia go to na pierwszym miejscu listy zagrożeń dla pokoju światowego.

Ostatnio wszyscy skarżyliśmy się, że Pekin nie skrytykował Putina za agresję na Ukrainę. Doprawdy? Chiny grały zawsze na dwa fronty - rosyjski i światowy. Słaba Rosja, upadła Rosja, to mimo wszystko, gwoli prawdy, miód na zbolałe z braku bogactw Syberii chińskie serce. Niedawno Pekin przeprowadził więc ogólnokrajową mobilizację swoich sił zbrojnych pod szyldem "szkolenie rezerwistów", a teraz przeczytałem, że dwa największe państwowe chińskie banki  zaprzestały obsługiwać transakcje zakupu towarów z Rosji. Niby nic takiego, każdy ma przecież prawo zrezygnować, ale tak nagle i akurat teraz? Poza tym, te decyzje nie zrodziły się w gabinetach prezesów wspomnianych banków, ale w głowach najwyższych władz chińskich, od których w Chinach zależy w praktyce wszystko. Cóż to więc oznacza?

Jak to było zapowiedziane w Fatimie?  Przypomnę: "Kiedy będą ogłaszać po całym świecie, że nastał pokój, wojna wybuchnie na Dalekim Wschodzie i będzie to dla wielu szokiem. Chiny napadną na Rosję"

Wojnę już jak wiemy mamy, po niej powinien zostać więc podpisany zgodnie z logiką pokój. Z tego wynika, że globalna wojna, która będzie końcem naszego świata spokojnie czeka na swoje ujawnienie.

źródło cyt. PCh24

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka