"Cierpienie przyjdzie do Polski ze Wschodu"
Maria Gissela Carida widząca z Trevignano Romano
Czyli niebawem...bo Łukaszenka swoimi decyzjami zaczyna przypominać niebezpieczne prowokacje -decyzje Adolfa Hitlera. Wiadomo, za Łukaszenką stoi Władimir Putin, który go celowo podpuszcza, aby skorzystać z okazji i nas zbrojnie najechać w odpowiednim politycznie momencie, biorąc za podstawę naszą niechęć do islamskich uchodźców oraz inne niebywałe "prowokacje polskiego MSZ" względem Białorusi. Zaistnieje więc coś na kształt sytuacji z 17 wrzesnia 1939 (wtedy uwolnienie robotnika i chłopa spod ręki polskich panów), lecz winę w oczach świata za agresję zwali oczywiście na szukającego poklasku zaczadzonego dyktatora. Świat natomiast (NATO) jak w roku wybuchu II wojny światowej Liga Narodów nie zechce w żaden sposób umierać za Polskę. Szykujmy się na najgorsze i módlmy się.
#TVPInfo |????Ppor. SG Anna Michalska: Wczoraj patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego,którzy razem ze Straz_Graniczna patrolują granice. Prawdopodobnie użyto ślepej amunicji. Nikomu nic się nie stało. Tych prowokacji jest jednak coraz więcej.
TVP Info. twitter
Ps. I taka aktualizacja za TVP Info
08.10.2021, 15:38 |aktualizacja: 15:52
"Zakończyło się spotkanie przedstawicieli polskiego MSZ z charge d'affaires Ambasady Republiki Białorusi w Polsce Alaksandrem Czasnouskim. – Spotkanie przebiegało w atmosferze urzędowej, został poinformowany o naszym stanowisku wobec incydentów, jakie mają miejsce na polsko-białoruskiej granicy – przekazał po spotkaniu rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Ocenił też, że sytuacja „z dnia na dzień staje się coraz bardziej napięta i nic nie zapowiada uspokojenia sytuacji”.
Czyli wszystko zmierza ku...wojnie?
Inne tematy w dziale Polityka