W USA administracja Joe Bidena prze ku pełnej segregacji sanitarnej Amerykanów. Urzędnicy wyjawili niedawno, że biorą na cel smsy. Administracja zwróciła się bowiem do operatorów telefonicznych aby "bardziej agresywnie zajęli się walką z konserwatywnymi siłami siejącymi antyszczepionkowy strach.”.
"Planują bardziej agresywne zaangażowanie w sprawdzanie faktów, oraz współpracę z operatorami telefonicznymi aby przeciwdziałały szerzeniu nieprawdziwych informacji przesyłanych w mediach społecznościowych oraz przez usługę SMS" - informują reporterzy Politico.
A u nas, dzisiaj rano jadac autem (usłyszałem w Radio Plus) że premier Morawiecki cieszył się jak dziecko z faktu, iż szczepimy nasze dzieci niesprawdzonym preparatem. Premier porównał obecne wyszczepianie polskich dzieci przeciw covid 10 do szczepień przeciwko ospie, odrze, czy chorobie Heinego-Medina.
Nie przypomniał tylko, że koncerny farmaceutyczne same z siebie uważają obecną akcję walki z covid nie tyle za formę szczepienia przeciwko, ile za eksperyment medyczny do prowadzenia którego przyznały się publicznie i to bez bicia. Sądzę nawet że celowo, bo w ten sposób mają gotowy argument do obrony przed ewentualną odpowiedzialnością, oświadczając w odpowiednim czasie, że do zorganizowania globalnego ludobójstwa nakłoniły ich (siłą, szantażem) poszczególne rządy państw do spółki z Watykanem.
W Paryżu tymczasem w związku z wprowadzoną przez prezydenta Macrona ścisłą segregacją sanitarną wybuchły zamieszki, nie wiadomo zresztą na jaką skalę, gdyż o takich zadrzeniach zbyt głośno i szeroko nie należy w mediach rozprawiać. A co tam wprowadzono?
Brak szczepienia we Francji oznacza zakaz wstępu niezaszczepionym do:
- kawiarni,
- restauracji
- centrów handlowych
- pociągów
- placówek medycznych.
- Niezaszczepieni zostaną dodatkowo (kwestia czasu) wyrzuceni z pracy w sektorze publicznym.
"Niestety, obawiam się, że tego typu pomysły mogą również przyjść do Polski" - twierdzi dziennikarz Łukasz Warzecha.
Tak, to prawda, rząd PiS-u, a także jego ewentualny zastępca w nadchodzących wyborach, czyli stare-nowe twarze Tuska będzie jedynie dokręcał śrubę w temacie, gdyż rządy te, są z reguły silne siłą rządów którym służą.
Mają też na swoich usługach także pewne media (baloniki próbne), dla których np. polityka Hansa Franka w GG musiała być polityką wielkiej wspaniałości.
Oto jak sobie wyobraża więc w Polsce segregację sanitarną redaktor niemieckiego Onetu, pan Kozanecki, co ciekawe nawołujący polski rząd do takich właśnie pomysłów
"Co mogłoby zmusić Polaków do szczepień (pisze Kozanecki):
- Piwo i "małpki" tylko dla zaszczepionych! Nie masz certyfikatu, nie pijesz. Społeczeństwo albo z dnia na dzień trzeźwieje, albo się szczepi.
- Papierosy tylko dla zaszczepionych! Potencjalnie pozytywne skutki co najmniej dwa: radykalni antyszczepionkowcy rzucą palenie. Mniej radykalni dalej będą się truć tytoniem, ale przynajmniej się szczepią.
- Mięso tylko dla zaszczepionych! Albo wzrost liczby wegan, albo wzrost liczby zaszczepionych. Obie opcje dobre, przy okazji przysługujemy się planecie.
- Jazda samochodem tylko dla zaszczepionych! Do wymaganych do prowadzenia auta prawa jazdy, ubezpieczenia i przeglądu dodajemy certyfikat szczepienia. Otrzymujemy albo wzrost liczby zaszczepionych, albo radykalne zmniejszenie się korków.
- 500 plus tylko dla zaszczepionych! W budżecie błyskawicznie zostaje fura pieniędzy do wydania na walkę ze skutkami pandemii. Można ukręcić kolejną tarczę dla przedsiębiorców."
Niedawno w TVN nakręcił reportaż z pytaniem: dlaczego górale nie chcą się szczepić i nie zamierzają. Odpowiedź pytanych była krótka i treściwa - "bo nie", "bo świństwo", "bo trucizna".
Do czego zmierzamy więc w dalszej perspetywie? Myślę że do tego samego i sprawdzonego przez wieki, co zauważył trafnie komentator S24 Łukasz Tabor pod jedną z notek salonowych pisząc o groźbie krwawej wojny domowej. Wspólna koegzystencja zaszczepionych z niezaszczepionymi pod rozporządzeniami władzy nie zda bowiem żadnego egzaminu, szczególnie w stytuacji, kiedy jedna ze stron (zaszczepieni) tego kreowanego sztucznie konfliktu staje się co raz bardziej agresywniejsza w ograniczaniu praw drugiej.
na podst. media narodowe, bibuła com., onet
Inne tematy w dziale Społeczeństwo