Pogodny Pogodny
7945
BLOG

Obecna zima pokazała, że eko ogrzewanie to pewna śmierć

Pogodny Pogodny Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 256

"Idzie luty obuj buty". Konia z rzędem temu, kto w prognozach późnoletnich i wczesnojesiennych  przewidział obecną, tak  mroźną zimę. We wszystkich niemal wykresach meteo jawiła się ona niczym baranek, nad którym lata bez końca wiosenny motylek, a tu sztywny klops i mrożone powidła.

Zima sobie przyszła i pokazała od razu ekonaiwniakom swoje mroźne oblicze. Poza tym,  jakoś nie ma ona  zamiaru ustąpić. Już pojawiły się bojaźliwe głosy, że wiosna będzie tego roku spóźniona i chłodna.

Cóż, mamy przecież globalne ocieplenie, dlatego przyznam, uśmiałem się jak norka z eko Szwecji, która przoduje w Europie w  kreowaniu ekoidiotyzmów Ala Gore'a, a której za sprawą obecnej zimy ekologiczne śmigiełka z elektrowni wiatrowych do tyłków szwedzkich przymarzły, bo czytam:

"Wystarczyła nieco ostrzejsza zima, a Szwecja, która w ostatnich latach inwestowała mocno w farmy wiatrowe, musiała kupować energię m.in. z Polski. Energię produkowaną z węgla, którą uważa za brudną."

Tymczasem u nas, wbrew zdrowemu  rosądkowi nadal zamyka się lub planuje w najbliższym czasie zamknięcie wszystkich  kopalń. Zamykała je Platforma Obywatelska pod nadzorem Tuska i Kopacz, zamyka teraz  Prawo i Sprawiedliwość pod okiem prezesa Kaczyńskiego. Nie bez powodu górnicy mają więc prawo krzyczeć: "PiS-PO to Jedno zło."

Jednak za sugestią ekologicznych nadzorców  kupiłem sobie paletę peletów żeby wypróbować jak w praktyce wygląda ta wychwalana pod niebiosa ekologia. Nie wyszło dobrze, koszt podobny do kosztu zakupu tony węgla, ale utrzymanie ciepła w domu już nie takie same. Wrzucam bowiem wiaderko węgla, a te utrzymuje odpowiednią temperaturę w grzejnikach jak należy, czyli długo. Pelety natomiast wymagają nieustannego dozoru, ustawicznego dorzucania do pieca co jakiś czas, i jest to czas zdecydowanie krótszy od czasu spalenia "wiaderka węgla". Poza tym, pelety nie zawsze są  dostępne w sprzedaży. Co to będzie jak Dobra Zmiana przymusi ludzi do palenia peletami w wymienionych piecach, bo zamknie na kłódkę wszystkie kopalnie? Przecież  tych peletów nie starczy dla wszystkich, a że nie starczy, to widać już teraz gołym okiem w hurtowniach budowlanych (przynajmniej u mnie). Trzeba będzie więc z chłopska - wiejska pokątnie rżnąć ręcznie  nocami polską "tajgę" żeby nie zdechnąć z zimna i szlus. Będzie to odpowiedź społeczeństwa na manewr rządzących, którzy i tych peletów przecież z czasem zakażą, aby wepchnąć naród w bezdenną, kosztowną rurę gazową made in USA lub Russia

"Od wielu miesięcy głośno sprzeciwiamy się likwidacji polskiego górnictwa. Widzimy tutaj ważne pole dla aktywności ze strony prezydenta Andrzeja Dudy. Szwedzki przykład powinien wpłynąć na opamiętanie się Zjednoczonej Prawicy w bezmyślnym realizowaniu pomysłów Unii Europejskiej o rewolucyjnym ograniczeniu emisji CO2. Bez deklaracji ze strony Chin czy Indii nic tu się realnie nie zmienia w skali światowej. Proponujemy natomiast dyskusję nad rozwojem i dotowaniem kolejowych przewozów towarowych pod hasłem „tiry na tory”. Tutaj trzeba szukać możliwości ochrony klimatu. Warto dodać, że poważne zanieczyszczenia generuje również transport morski i lotniczy "– mówi Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Rząd Dobrej Zmiany słucha bezmyślnie poleceń Bruskeli za przeproszeniem jak świnia grzmotu. Nie interesuje naszych władców, że mocarstwa atomowe z Azji  nie zamierzają odejść od węgla. Co to daje? Otóż daje to tyle,  że ekologię UE można spokojnie o kant tyłka potłuc, gdyż nie będzie ona, jak mówi cytat w skali globu nic nie warta, skoro wielcy palą węglem i zapowiedzieli że dalej będą palić, to maluczcy mają zaprzestać się węglem ogrzewać? Nawet Niemcy, tacy proekologiczni, niby odeszli od węgla, ale dostawy z zewnątrz sobie zapewnili do roku 2038. Jaki z tego morał? Są cwani, głupio idiotów nie naśladują.

Niemcy  "zlikwidowały (czytaj zamknęły, bo złoża pozostały nietknięte - dopis. Mikker)  u siebie kopalnie węgla kamiennego, ale nadal go kupują. O tym mało się mówi. A my zobowiązaliśmy się – to wynika z dokumentu Spółki Restrukturyzacji Kopalń – do zamknięcia 14 naszych kopalń do 2023 roku, a aktywnych mamy 20. Czy my nie wychodzimy przed szereg dziwnych unijnych zobowiązań? Europejski Zielony Ład jest nałożeniem kagańca tylko i wyłącznie przez Unię Europejską na samą siebie”  - mówi prezes ZCHR  dr Bogusław Rogalski

Pamiętam taką rozmowę jaką przeprowadziłem lata temu ze sprzedawcą sklepu meblowego w Norwegii.

Mówię do spzredawcy: ładna komoda. Żadna tam sklejka. Nie szkoda norweskiego lasu?

Sprzedawca odpowiada: Drzewo sprowadzamy z Rosji

No właśnie, a nasz rząd robi za psa unijnego ogrodnika. Sam nie zje i drugiemu nie da.

Podczas szczytu UE przyjęto również zobowiązanie do tego, aby do 2030 roku, czyli dokładnie za dziesięć lat, Unia Europejska ograniczyła emisję gazów cieplarnianych aż o 55 proc. To jest potężne zobowiązanie, biorąc pod uwagę, że w 2016 roku podpisano deklarację paryską, (…) natomiast najwięksi emitenci, truciciele atmosfery – Chiny czy Stany Zjednoczone (prezydent Biden też tego nie zlikwiduje, bo byłby to polityczny wyrok śmierci na nową Administrację USA  dopis. Mikker) – zupełnie nie zamierzają przestrzegać tych postanowień, ponieważ dalej stawiają na rozwój swoich gospodarek w sposób tradycyjny. (…) Mamy kryzys pocovidowy i bardzo szybkie wprowadzanie tak drastycznych zobowiązań do redukcji gazów cieplarnianych może okazać się zabójcze dla naszej gospodarki. (...)  W 2050 roku Unia Europejska ma być gospodarką bezemisyjną, a to będzie oznaczało dla krajów, które jeszcze – jak Polska – gonią kraje zachodnioeuropejskie w rozwoju gospodarczym, likwidowanie bardzo wielu gałęzi przemysłu. Będzie to oznaczało potężny problem, zwłaszcza jeśli chodzi o produkcję energii elektrycznej, bo przecież my cały czas pozyskujemy ją z węgla. Nie możemy odejść od węgla przez najbliższe lata, ponieważ w innym wypadku ceny energii w Polsce będą rosły w sposób drastyczny. (…) Państwa Zachodnie w Unii Europejskiej mogą pozwolić sobie na szybkie przejście do gospodarki bezemisyjnej”  - powiedział w grudniu zeszłego roku w rozmowie z  Radio Maryja prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski.

Co z tego wynika? Że bezmyślne przejście na nowe technologie, przejście bez żadnego przygotowania, to samobójstwo narodowe, to narodowy kretynizm, idiotyzm i debilizm razem wzięte.  Mówi się wprawdzie w Polsce o podziemnym gazowaniu węgla. Naukowcy próbują nakłonić do tego rząd, do produkcji energii pozyskiwanej z wodoru, która generalnie może wszystko https://www.youtube.com/watch?v=i8HEAqDlwHA 

Niestety, rząd nie słucha, lub udaje że słucha, dlatego w przypadku Polski wodór jest melodią dalekiej przyszłości, a w obecnej sytuacji, kiedy rządzą nami od dziesiątków lat ludzie nie mający za grosz własnego zdania, bo słuchający się wyłącznie wytycznych innych, energia wodorowa jest  jak bajka z odległej planety.

cytaty za prawy.pl

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (256)

Inne tematy w dziale Gospodarka