Pogodny Pogodny
260
BLOG

Czy blogerów w Polsce czeka internetowy los Donalda Trumpa?

Pogodny Pogodny Społeczeństwo Obserwuj notkę 14

Czy czeka nas w internecie los Donalda Trumpa z poważną modyfikacją, to znaczy taką, która dotknęła bezpośrednio naszego kolegę blogera Maura?

 "Właśnie wróciłem 10 minut temu z przesłuchania. Czasem komentuję, choć rzadko już zaglądam. U Ciebie też.

............ 

S24 jest monitorowany permanentnie od lat. I od lat ktoś zbiera tresći artykułów i komentarzy pod nimi. Służby też. Autor słów jak w cytacie może zostać wezwany jako świadek, by pod rygorem świadka zostać przesłuchany, a po pierwszym pytaniu zorientuje się, że prokurator prowadzi sprawę jak wobec obwinionego. Słowem świadek w sprawie której nie ma, ale prokuratorm ma nadzieję, że będzie miał świadka zeznającego przeciw sobie. Nic tu nie pomoże art. 183 kpk. (...)

Wyobraź sobie teraz, że zbiorą poniektóre teksty i komentarze z kilku lat. Takie, gdzie można dopatrzeć się mocno pejoratywnego wydźwięku przy skrajnie subiektywnej interpretacji. Na zasadzie: mam człowieka, muszę dopasować paragraf.

Nie ważne z 10 000 pozytywnych wpisów. Znajdą z 50 takich co im pasuje. Tłumacz potem co to jest metafora, co jest cytatem Franklina, co Staszica, czym jest polemika propagandowa, co to figura retoryczna, co to kontekst adwersarza, co to poziom percepcji polemisty, co to są prawa naturalne, czym jest albo nie jest normalność, itp.

Wychodzisz po takim przesłuchaniu z przeświadczeniem, że oto wylądowałeś w Folwarku zwierzęcym Anno Domini 1984. (...) "

https://www.salon24.pl/u/zefirek/1098032,skandaliczna-konferencja-ministra-zdrowia


A teraz takie coś. Proszę przeczytać uważnie, bo pojęcie o szkodliwych treściach można rozwinąć swobodnie od wschodu do zachodu słońca.

"Kodeks karny i niektóre inne ustawy mogą niedługo zyskać nowe zapisy rozszerzające możliwości sądów i prokuratury w kontekście reagowania na szkodliwe treści w internecie. Jak wynika z opublikowanego na stronach rządowych projektu ustawy, sąd lub prokurator mógłby między innymi nie tylko nakazać zabezpieczenie, ale i żądać wprowadzenia blokadę dostępu oraz usunięcia szkodliwych treści udostępnianych drogą elektroniczną, a zapisanych na nośniku lub w systemie informatycznym.

https://orka.sejm.gov.pl/Druki9ka.nsf/0/3BAB978255C6B3A2C125865700558711/%24File/867.pdf

Co istotne, jest to rozszerzenie przepisów mających na celu przede wszystkim skuteczne reagowanie na rozpowszechnianie szkodliwych treści w sieci. Chodzi między innymi o materiały o charakterze terrorystycznym, związane z narkomanią, dotyczące pedofilii czy pornografii z udziałem nieletnich.

Na nakazy wydane przez sąd lub prokuraturę musiałyby zareagować urzędy, instytucje i podmioty prowadzące działalność telekomunikacyjną lub świadczące usługi drogą elektroniczną oraz dostawcy usług cyfrowych. Warto zaznaczyć, że żądanie blokady dostępu lub usunięcia konkretnych treści nie będzie obowiązkiem, a jedynie możliwością jedynie w przypadku, gdy publikacja lub udostępnienie opisywanych treści stanowiły czyn zabroniony.

W uzasadnieniu proponowanych zmian czytamy, że są one podyktowane dynamicznym rozwojem techniki powodującym coraz łatwiejszy dostęp do szkodliwych treści i ułatwiającym komunikację i koordynację działań przestępców. Z tego samego powodu proponuje się dookreślenie kręgu podmiotów, których dotyczą opisywane przepisy, a chodzi tu o stosowanie ich także w stosunku do podmiotów, które w społeczno-gospodarczych realiach zapewniają przekaz danych informatycznych oraz udostępnianie i publikowanie treści drogą elektroniczną."

w całości za

https://www.dobreprogramy.pl/Sad-i-prokuratura-odetna-dostep-do-szkodliwych-tresci-w-internecie-Jest-projekt-ustawy,News,112676.html?utm_medium=push&utm_source=pushpushgo&utm_campaign=DP-push


Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo