Niemal zawsze mam wątpliwości co do ludzi którzy do czegoś usilnie nakłaniają. A już podejrzenie wobec tych, co przy okazji posyłają pogróżki wobec obywateli.
Zresztą, proszę przeczytać
"Prof. Krzysztof Simon, który jest telewizyjnym ekspertem od kwestii tzw. pandemii oraz zachęca do jak najszybszego masowego szczepienia populacji, w przeszłości brał pieniądze od koncernu Pfizer. Znajduje się na liście płac dostępnej na liście Wiley Online Library.
– Mowa o badaniu pt. „Rzeczywiste doświadczenie z produktem Grazoprevir/Elbasvir w leczeniu wcześniej „trudnych do wyleczenia” pacjentów zakażonych wirusem zapalenia wątroby typu C genotypem 1 i 4″ – podaje nczas.com.
Prof. Simon otrzymał doradztwo od: AbbVie, Gilead, Merck, Alfa-Wassermann, Novartis, Lilly i Bayer, a także pozyskał finansowanie badań od: AbbVie, Allergan, Bayer, EISAI, Gilead, Intercept i właśnie Pfizer.
– Sam fakt pobierania środków na badania nie jest niczym nadzwyczajnym. To normalna praktyka. Jednak lepiej by było dla wiarygodności profesora, gdyby sam o tym wspomniał, zanim stał się jednym z głównych propagatorów szczepionek Pfizera w polskich mediach. Teraz trudno będzie brać go za obiektywnego eksperta, skoro ta sprawa wyszła już na jaw – podkreśla nczas.com."
w całości za prawy.pl
Inne tematy w dziale Społeczeństwo