Tuż przed konferencją rządową opowiadającą o decyzji wprowadzenia godziny policyjnej w dniu 31 grudnia wrzuciłem na Salonie komentarz, że po Świętach będzie zakazany Sylwester, a jeszcze dużo wcześniej napisałem, że władza może zabronić nam świętowania Wielkanocy, Bożego Narodzenia i Wszystkich Świętych, ale Sylwestra nie zabroni, bo Sylwester z Dwójką musi być.
Cóż, myliłem się, ale tylko w części. Sylwester będzie wprawdzie zakazany dla szarego Kowalskiego, bo dla niego w tym dniu zalecony jest mandat i policyjna pała.
Co innego władza, tutaj zmian nie ma. Dlatego Sylwester z Dwójką się odbędzie, tyle że nie w Zakopanym, gdzie TVP dostałaby na bank za starania rządu ciupagą w plecy od wściekłych górali, ale zorganizowany zostanie... w amiteatrze w Ostródzie.
Jakby co teren też ładny, jest również szansa na śnieg.
O zorganizowaniu imprezy pt. "Sylwester z Dwójką" w Ostródzie poinformował dzisiaj w TVP Info prezes TVP Jacek Kurski, który przy okazji pobiadolił na antenie nad losem Polaków, że w tak trudnych czasach nie mają oni szans na wspólną zabawę, ale że skoro będą tego Sylwestra spędzać samotnie w domach, to TVP wychodzi im oczywiście naprzeciw z propozycją nie do odrzucenia, a tą będzie impreza zorganizowana w ostródzkim teatrze.
Jak mniemam z udziałem m.in. legendy polskiej muzyki rozrywkowej Zenka Martyniuka , a także z udziałem telewizyjnych cerlebrytów oraz rządowych notabli w roli widzów dla których będzie czekał na zapleczu bal sylwestrowy, bo nie sądzę aby mieszkańcy Ostródy dostali również na tę zabawę zaproszenia.
Inne tematy w dziale Kultura