Właśnie przeczytałem na portalu prawy.pl, który z kolei powołał się na amerykańską stację CNN, że gigant w branży medycznej, koncern Johnson & Johnson zapowiedział, iż jest gotów przygotować na przyszły rok miliard szczepionek przeciwko koronawirusowi.
Mało tego, kto chce może uzyskać szczepionkę już teraz, bo produkcja właśnie ruszyła.
Wprawdzie Johnson& Johnson nie ma pewności jak zareagują na nią pierwsi zaszczepieni, gdyż testy dopiero się zaczęły, ale przedstawiciel koncernu zachęca władze poszczególnych państw do zakupu "lekarstwa" zostawiając im oczywiście ostatnie zdanie, czy chcą szczepionkę na już czy bardziej na jutro.
No to co?
Kto pierwszy z Saloniczan idzie pod igłę? Bo minister zdrowia pan Szumowski jest przekonany, że tylko w ten sposób zwyciężymy wirusa, a na Salonie opcja ministra wyraźnie przeważa.
Więc pytam, kto pierwszy?
Inne tematy w dziale Rozmaitości