Przykre doświadczenie spotkało Lecha Wałęsę. Pewnie tego się laureat Nobla nie spodziewał. A jednak. Lech Wałęsa nie jest już patronem szkoły (Zespół Szkół Zawodowych) w Ustrzykach Dolnych. Decyzję radnych popiera środowisko sybiraków którzy mówią wprost: „Uważamy go za zdrajcę”. Wałęsa, "wyraziciel poglądów konserwatywnych" (ha-ha) okazał ponoć swoje niezadowolenie na Facebooku z tego powodu. Może i okazał, ale niezadowolenia brak (znalazłem jedynie autopromocję z krain beztroski). Jak znam życie, swoje niezadowolenie noblista jak szybko określił, tak też szybko wykasował, gdyż zbyt mocno przegrywało ono z prawdą.
Głosowanie przeszło 9 do 6. Radni Ustrzyk Dolnych swoją decyzję argumentowali względami prawnymi. Po sesji Rady powiatu głos zabrał Jan Kot działacz antykomunistyczny represjonowany przez SB za działalność polityczną. Stwierdził on m.in. że: „Naszym zdaniem i środowiska sybiraków dobrze się stało, że Lech Wałęsa nie jest już patronem szkoły. Nie zasługiwał na taki zaszczyt bo powtarzał, że tylko on obalił komunizm, mur berliński i wyprowadził wojska radzieckie z Polski. To nieprawda”.
Bo i w istocie jest to nieprawda, a nawet mocniej: megalomania podszyta kłamstwem.
na podstawie media narodowe
Inne tematy w dziale Polityka