Przed ambasadą Wielkiej Brytanii w Teheranie około 200 studentów protestowało przeciwko „brutalności londyńskiej policji” w tłumieniu niedawnej zadymy.
Protestujący wyposażeni byli w jajka i hasła w stylu"Londyn 2011, Teheran 1979, obalcie swojego szacha!"
Irańscy politycy, znani ze swej olbrzymiej wrażliwości na przemoc* zwrócili się do ONZ o natychmiastowe potępienie WB a przywódca milicji Basij, która aktywnie uczestniczyła w krwawym tłumieniu demonstracji przeciw Ahmadinejadowi w 2009 roku wielkodusznie zaoferował wysłanie swoich wojsk do Londynu, Liverpoolu i Birmingham „do działania jako siły pokojowe i bufor między represyjnym reżimem królowej a ludem Brytyjskim”.
Absolutnie najwyższy poziom hipokryzji, dostępny wyłącznie mistrzom gatunku. Na przykład pomysłodawcom afrykańskiej misji humanitarnej z pomocą dla Strefy Gazy, która miała przejechać przez Etiopię i Sudan dotknięte największą od lat klęską głodu.
Podczas gdy ONZ ogłosiło dla Afryki czwarty stopień alarmowy i szacuje, że głód zagraża kilkunastu milionom mieszkańców tego kontynentu (milion może umrzeć w najbliższym roku) szereg afrykańskich organizacji uznało, że absolutnie priorytetową sprawą na dziś jest dostarczenie konwoju do Gazy.
Gazy w której notabene w tym samym czasie z pompą otwierano nowy park wodny.
Pięknie jest!


* w czasie ostatnich zamieszek w Teheranie z rąk reżimu zginęło co najmniej 150 osób a setki zostało rannych
"Każde nieszczęście w historii jest zapowiedziane; zawsze występują jakieś znaki na niebie, ostrzegające ludzi o niebezpieczeństwie. Rzadko ktokolwiek im wierzy." - Calek Perechodnik
/
Blog wyróżniony prestiżowym 37 miejscem na Liście Hańby Narodowej
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka