Żeń-szeń syberyjski medycyna naturalna wykorzystuje od tysiącleci. Właściwości zdrowotne czynią go cennym produktem w domowej apteczce.
Na Dalekim Wschodzie żeń-szeń znany jest przynajmniej od czterech tysięcy lat. Wykorzystuje się go w ziołolecznictwie jako ważny element medycyny naturalnej. Roślina przez wieki dziko występowała w północno-wschodnich Chinach, na północy Półwyspu Koreańskiego, a także Japonii i wschodniej części Rosji. Dziś znajduje się na liście gatunków zagrożonych – przynajmniej w Rosji.
Żeń-szeń - skuteczny afrodyzjak
W tradycyjnej medycynie Dalekiego Wschodu żeń-szeń uchodził za roślinę magiczną, związaną z człowiekiem tajemną energetyczną więzią. Jego oryginalna chińska nazwa to „rénshēn” (人蔘). Oznacza „człowieka-korzeń”. Nawiązuje nie tylko do kształtu rośliny – żeń-szeń uważany jest za afrodyzjak, wzmacniający męską potencję.
– Ludzkość przez wieki różnym roślinom przypisywała działanie afrodyzjakalne, ale współczesna nauka potwierdziła tylko skuteczność żeń-szenia – mówi dr Halina Galera z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. – To nadal bardzo ważna roślina lecznicza i jedyny rzeczywisty afrodyzjak, lepiej go jednak zażywać pod kontrolą lekarską – podkreśla dr Galera.
Badania naukowe potwierdziły, że substancje zawarte w żeń-szeniu
obniżają poziomu cholesterolu i trójglicerydów. A to zapobiega odkładaniu się płytki miażdżycowej na ścianach naczyń krwionośnych. Roślina z Syberii podnosi poziom testosteronu u mężczyzn i zwiększa ilość i mobilność plemników w nasieniu.
Żeń-szeń zalecany jest nie tylko przy impotencji, ale także zaburzeniach hormonalnych, gdyż pozytywnie oddziałuje na układ dokrewny wydzielający hormony sterydowe. Stosowany jest choćby dla zmniejszenia dokuczliwych objawów menopauzy.
Misjonarze i tajniki chińskiej medycyny
Większość języków europejskich zna żeń-szeń pod nazwą „ginseng”. Termin zawdzięczamy katolickim misjonarzom, który stworzyli łacińską transkrypcję chińskiej nazwy. Chrześcijańscy misjonarze nie tylko nawracali Azjatów i zaszczepiali na Dalekim Wschodzie zachodnią kulturę. Poznawali także sekrety tamtejszego świata i tajniki naturalnej medycyny narodów Azji.
Ale nasza, polska nazwa „żeń-szeń” została wzięta z języka rosyjskiego. Wskazuje na to głoska „ń”, nieznana w języku chińskim. Ale ważniejsze niż kwestie językowe są właściwości lecznicze specyfiku. Dziś żeń-szeń syberyjski (Eleutherococcus senticosus) pomaga ludziom na całym świecie.
Jak działa żeń-szeń syberyjski?
Dobroczynne właściwości tego specyfiku są liczne. Działa przeciwdepresyjnie, zwiększa wytrzymałość i odporność organizmu, czyni człowieka bardziej witalnym i zwiększa poziom energii życiowej. Dlatego w naszym klimacie powinniśmy stosować go regularnie szczególnie w porze jesienno-zimowej przy dużym deficycie światła i wyraźnie odczuwalnym pogorszeniu samopoczucia - nie związanym z żadną stwierdzoną chorobą. Skąd biorą się jego prozdrowotne właściwości?
To eleuterozydy A, B, B1, C, D, E, F, które należą do glikozydów fenolowych i saponinowych, lignanów i terpenów, zawarte w roślinie, wywierają taki wpływ na ludzki organizm. Te związki czynne nie tylko pobudzają ośrodkowy układ nerwowy, ale mają też zdolności immunostymulujące, przez co zwiększają tolerancję organizmu ludzkiego na stres. Poza tym wzmacniają proces odtruwania ciała i przyspieszają wydalanie szkodliwych metabolitów.
Stosowanie żeń-szenia i przeciwwskazania
Specyfik wzmaga ludzką witalność po regularnym wielomiesięcznym stosowaniu. Nie wystarczy krótkotrwałe i okazjonalne zażywanie. Roślinę można podawać osobom starszym i dzieciom – trzeba to jednak skonsultować wcześniej z lekarzem.
Jakie są możliwe przeciwwskazania?
– może wchodzić w interakcje z lekami stosowanymi przy leczeniu zatorowości płucnej i zakrzepicy żył;
– hipoglikemia, gdyż żeń-szeń obniża poziom cukru we krwi;
– nadciśnienie i choroby serca;
– hemofilia i niekrzepliwość krwi;
– chroniczna bezsenność;
– stan podgorączkowy i silna gorączka;
– ciąża i karmienie piersią.
W jakiej postaci używać żeń-szenia?
Z kłączy rośliny powstaje płynny ekstrakt, czyli Extractum Eleutherococci. Zawiera co najmniej 0,12 proc. eleuterozydów. W aptekach znajdziemy preparaty z wyciągami z eleterokoka. Zdaniem ekspertów, można łączyć preparaty na bazie żeń-szenia z wyciągiem z dziurawca, miłorzębu, przęśli i preparatami kofeinowymi.
Z żeń-szenia syberyjskiego można zrobić napar. W tym celu najlepiej jedną lub dwie łyżki specyfiku zalać szklanką wrzącej wody, odstawić na 45 minut, a następnie przecedzić. Napar warto pić rano i w południe po 100-200 ml naparu.
A może ktoś zagustuje w nalewce z żeń-szenia? Ważne są proporcje, czyli 1:3. Potrzebujemy zmielony korzeń rośliny i 40 proc. alkoholu. Niektórzy używają mocnego wina wytrawnego – czerwonego lub białego. Nalewkę należy macerować przez dwa tygodnie.
Ważne! Wszelkie produkty na bazie żeń-szenia nie powinny być spożywane popołudniem i wieczorami, gdyż z dużym prawdopodobieństwem spowodują bezsenność.
źródło: magicznyogrod.pl, zdrowie tvn.pl, dziennikzachodni.pl, luskiewnik.strefa.pl
KW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Rozmaitości