Smog spowodował, że na ulicach polskich miast można zauważyć osoby z maseczkami ochronnymi na twarzach. Czy taka ochrona jest skuteczna? Jak żyć w smogu?
Niestety, idealnych recept nie ma. Większość dostępnych maseczek nas nie uchroni. Te najprostsze, tzw. chirurgiczne, to dobry pomysł, zwłaszcza dla osób chorych, ale w sezonie grypy - chronią przede wszystkim przed chorobami rozprzestrzeniającymi się drogą kropelkową.
Maseczki sprzedawane w sklepach z odzieżą dla robotników uchronią wprawdzie przed pyłami, ale nie tymi zawieszonymi w smogu o średnicy kilku mikrometrów. Pozostają wariacje na temat maseczek dla rowerzystów/ biegaczy z filtrami, ale nie do końca skuteczne, a na pewno uciążliwe i drogie. Są też inne rozwiązania, które zmniejszą ryzyko niekorzystnych skutków smogu.
- W czasie smogu dbający o zdrowie człowiek nie uprawia sportu na (tak zwanym - w tych warunkach) świeżym powietrzu i stara się nie męczyć na tzw. świeżym powietrzu. Nie tylko chodzi o to, że smog wpływa na układ oddechowy, ale - krytycznie - na układ krążenia.
– W zanieczyszczonych obszarach miejskich ćwiczenia mogą uszkadzać płuca i potencjalnie prowadzić do krytycznej niewydolności serca – relacjonował wyniki badań swojego zespołu kardiolog Jean-Francois Argacha ze Szpitala Uniwersyteckiego w Brukseli.
Zdrowi ochotnicy jego eksperymentu w specjalnej komorze przez dwie godziny oddychali wyziewami dieslowskiego silnika, zawierającymi 300 μg/m3 niebezpiecznych substancji, co stanowi czterokrotne przekroczenie norm Światowej Organizacji Zdrowia – WHO. Jedni jednak dostali lek, który w efekcie symulował pracę serca podczas wysiłku fizycznego, inni byli w stanie spoczynku.
O ile w porównaniu z normalnym powietrzem oddychanie spalinami nie powodowało zmian ciśnienia płucnego u osób w stanie spoczynku, to w drugiej grupie było wręcz przeciwnie. Nadciśnienie płucne prowadzi do niewydolności serca i jest niebezpiecznym stanem.
- Nie tylko w czasie smogu warto omijać ulice z dużym ruchem samochodowym. Według lekarzy już 300 metrów dalej powietrze jest lepsze.
- Dbać o płuca i serce w czasie, gdy smogu nie ma, a zatem wtedy ćwiczyć na naprawdę świeżym powietrzu (nie wydaje się jednak dobrym pomysłem jeżdżenie na rowerze czy jogging przy ruchliwej ulicy) i spędzać dużo czasu w terenach zielonych. Płuca będą miały wtedy większe możliwości pozbycia się szkodliwych substancji.
- Nie palić papierosów ani nie przybywać w towarzystwie palących osób.
AK
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Artykuł współfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU.
Inne tematy w dziale Rozmaitości