Jej nazwa pochodzi od łacińskiego salvere, czyli „leczyć”. Szałwia ma wszechstronne zastosowanie: działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo, reguluje pracę układu trawiennego. Można ją stosować do przyprawiania potraw.
W starożytności była rośliną leczniczą i magiczną. Stosowano ją jako lek na ukąszenia węży, problemy z pamięcią i wzrokiem. W średniowieczu zwalczała przeziębienie, gorączkę i padaczkę. Zdaniem arabskich uczonych, miała przedłużać życie. Szałwia lekarska do dziś uchodzi za wszechstronne lekarstwo, w tym także antybiotyk.
Wywodzi się z rejonów Morza Śródziemnego i zaliczana jest do rodziny jasnotowatych. Jest półkrzewem, czyli organizmem pośrednim między krzewami a roślinami zielnymi. Rośnie głównie na wilgotnych glebach i w nasłonecznionych miejscach, w tym na skałach. Kwitnie od maja do czerwca. W wielu rejonach świata jest rośliną hodowlaną i ozdobną.
Podstawowym surowcem stosowanym w lecznictwie są liście. Zawierają w sobie olejek lotny, w którego składzie znajdują bardzo cenne związki, jak: tujon, kamfora, pinen czy cyneol. Oprócz nich także garbniki, kwasy organiczne, flawonoidy oraz gorycze. Obecne są również duże ilości witaminy B1 a także witaminy PP, A i C.
Szałwia reguluje pracę naszego układu trawiennego. Jednocześnie obniża stężenie cukru we krwi. Często stosowana jest w stanach zapalnych gardła i skóry, łagodząc ich objawy. Szczególnie cenne są w tym przypadku jej właściwości bakteriobójcze, dzięki którym napar z liści możemy stosować do płukania jamy ustnej, najczęściej przy ropnym zapaleniu dziąseł, pleśniawce, anginie, jak również halitozie.
Wywar może służyć do okładania trudnych w gojeniu ran oraz owrzodzeń nóg. Dolewany do kąpieli może przynieść ulgę w przebiegu chorób reumatycznych, przy wysypkach i różnych chorobach skóry. Herbata z szałwii przyda się także przy nadmiernej potliwości. Działa korzystnie w czasie depresji, w stanach przemęczenia, jak i przy biegunce. Służy też do irygacji pochwy (upławy).
W niewielkim stopniu wykazuje działanie przeciwgrzybiczne. Powinna pomóc w niewielkim kaszlu i łagodnych dolegliwościach związanych z menopauzą. Szałwiowy napar świetnie sprawdzi się jako środek zmniejszający lub zatrzymujący laktację. Jest to szczególnie ważne w stanach zapalnych piersi. Z tego względu, szałwii powinny unikać kobiety w ciąży i karmiące piersią.
Szałwię najczęściej suszymy w zacienionym i przewiewnym pomieszczeniu. Tak przygotowaną przechowujemy w szczelnym naczyniu, najlepiej z dala od światła. Powinna zachować swoje walory przez 3 lata. Później zaczyna tracić zapach.
Z suszu zazwyczaj przyrządzamy napary (herbatki), nalewki, płyny do płukania jamy ustnej oraz włosów i skóry głowy (łupież, łojotok). By przyrządzić typowy napar, wystarczy zalać łyżkę suszonych liści 375 ml gorącej wody i parzyć pod przykryciem do 30 minut. Roztwór należy odcedzić. Z korzenia szałwii przygotowujemy wyciągi wodne (odwary).
Szałwia lekarska znalazła swoje miejsce również w kuchni, jako przyprawa. Jej gorzki posmak podkreśla zalety sałatek, mięs i ryb (głównie tłustych), a także farszów, deserów i ciast. W daniach bardzo dobrze uzupełnia się z pomidorami, grochem czy kapustą. Nazwa zioła pochodzi od łacińskiego salvere, czyli „leczyć”.
Inne tematy w dziale Rozmaitości