fot. Olearys
fot. Olearys

Dieta według grupy krwi - modny, żywieniowy mit

Redakcja Redakcja Dieta Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Dieta według grupy krwi polega na eliminacji z jadłospisu niektórych produktów. Grupa "A" wyklucza mięso i nabiał, a "B" - np. gluten. Zdaniem specjalistów, dieta ta może być stosowana, ale krókotrwale. W dłuższej perspektywie może przyczynić się do anemii lub osteoporozy.

Współautor diety, Peter J. D'Adamo, wysunął hipotezę, że grupa krwi jest głównym czynnikiem decydującym o właściwym doborze pokarmów. Powodem ku temu mają być zawarte w żywności lektyny, które w zróżnicowany sposób reagują z antygenami na powierzchni czerwonych krwinek. Innymi słowy, nie powinniśmy spożywać produktów, które są niekompatybilne z naszą krwią. Dodatkowo, dieta D'Adamo opiera się na założeniu, że w zależności od grupy krwi różnie trawimy żywność i różnie przyswajamy zawarte w niej składniki.

Dieta zakłada, że osoby posiadające grupę A powinny wykluczyć ze swojego menu potrawy mięsne i nabiał. Ten ostatni jest na tyle źle trawiony, że może wywoływać niepożądane reakcje insulinowe, które negatywnie oddziałują na tempo przemiany materii. W tym przypadku najlepszym posunięciem jest zmiana sposobu żywienia na wegetariański. Szczególnie polecane są warzywa strączkowe i owoce: śliwki, wiśnie, ananas. Z tłuszczów przede wszystkim oliwa. Należy unikać mięsa, nabiału, niektórych ryb, ziemniaków, owoców morza (głównie krewetek), a także czerwonej papryki, napojów gazowanych i piwa.

Ludziom z grupą krwi B najbardziej mają szkodzić produkty zawierające gluten i rośliny strączkowe. Powinny także unikać nasion gryki, kukurydzy i pszenicy. Oprócz tego olejów roślinnych, mąki żytniej, pomidorów, soczewicy, orzechów, siemienia lnianego oraz drobiu. Powinny za to spożywać warzywa, twarogi, kefiry, dziczyznę i baraninę, oliwę a także zieloną herbatę.

Według D'Adamo, osoby z grupą krwi 0 doskonale trawią mięso, zwłaszcza o dużej zawartości wysokogatunkowego białka. W jadłospisie nie powinny znajdować się produkty zbożowe zawierające gluten oraz mleczne. Podobnie ziemniaki, kalafior, brukselka, słonecznik oraz mocne alkohole i piwo. Wskazane są ryby i owoce morza, czerwone mięso, kapusta włoska, szpinak, papryka oraz sól jodowana. Ostanie pozycja ma wynikać ze skłonności osób z grupą 0 do niedoboru hormonów tarczycy.

Grupa AB jest najbardziej problematyczna. W zasadzie sprzyja trawieniu czerwonego mięsa, ale jego spożycie powinno być mocno ograniczone na korzyść warzyw i twarogu, szczególnie sojowego. W posiłkach powinny dominować napoje mleczne, zielona herbata, mąka żytnia, brązowy ryż, warzywa i owoce. Niezalecane są: masło i pełne mleko, czerwone mięso, kasza gryczana, banany i pomarańcze.

Kanadyjscy naukowcy z Uniwersytetu w Toronto przeprowadzili badanie osób stosujących tę dietę. Stwierdzili, że efekty, jakie osoby ją stosujące zaobserwowały u siebie, nie miały nic wspólnego z grupą krwi, lecz wynikały z przestrzegania rozsądnej diety (np. wegetariańskiej lub niskowęglowodanowej). Według specjalistów, krótkotrwałe stosowanie diety zgodnej z grupą krwi nie jest niebezpieczne, jednak w dłuższej perspektywie może przyczynić się do anemii, osteoporozy i wielu innych schorzeń. Dieta ta jest oparta na niejasnych przesłankach, które nie mają żadnego potwierdzenia we współczesnej nauce. 

(WA)

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj7 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Rozmaitości