50 mln zł w 2020 r. i 100 mln zł w kolejnych latach z wpływów z planowanej opłaty od napojów zawierających cukier zostanie przeznaczone na zajęcia sportowe dzieci i młodzieży – informuje resort zdrowia.
Jemy cukier na potęgę. Przeciętny Polak zjadł w 2018 r. ponad 51 kilogramów cukru. Obecnie wiele badań potwierdza nadmierne spożycie słodyczy i napojów wysokosłodzonych. Ponad 50 proc. dzieci konsumuje kilka razy w tygodniu słodycze, albo inne przekąski, a co trzecie dziecko spożywa te produkty codziennie. Również wyniki badań HBSC pokazują, że 28 proc. nastolatków przynajmniej raz dziennie spożywa słodycze, a 23,4 proc. codziennie pije napoje zawierające cukier.
W grudniu 2019 r. resort zdrowia skierował do konsultacji projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów. W projekcie, oprócz dodatkowej opłaty za napoje słodzone (tzw. podatek od cukru), czyli z dodatkiem monosacharydów, disacharydów, oligosacharydów, środków spożywczych zawierających te substancje oraz substancje słodzące, a także kofeiny, guarany lub tauryny, przewidziano także nałożenie opłat na napoje alkoholowe w opakowaniach o małej objętości (do 300 ml), tzw. małpki, oraz na reklamę suplementów diety.
Ministerstwo Zdrowia zapowiada autopoprawki. Razem z kwestią wydatkowania pieniędzy na szkolne kluby sportowe wprowadzone zostaną zmiany konstrukcji i opłaty za słodzone napoje. Projekt w wersji skierowanej do konsultacji zakładał nałożenie 70 lub 80 gr dodatkowej opłaty na napój słodzony i 20 gr w przeliczeniu na każdy litr napoju na napój z dodatkiem substancji o właściwościach aktywnych: kofeiny, tauryny lub guarany.
Po konsultacjach, m.in. z przedsiębiorcami, ministerstwo zapowiedziało, że zmieni konstrukcję opłaty. Nowe rozwiązanie zakłada: część podstawową – 50 gr za każdy litr słodkiego napoju oraz część zmienną – 5 groszy za każdy dodatkowy gram cukru, przy przekroczeniu 5 gramów na 100 ml napoju. Opłata za substancje aktywne ma zaś wynieść 10 groszy za litr.
Zmiany zaproponowane w opłacie cukrowej to wyjście naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców, którzy sami zadeklarowali obniżanie zawartości cukru w swoich produktach. – Sprawdzimy, jak zachowa się branża. Nam nie zależy na wpływach, nam zależy na ograniczeniu spożycia cukru przez społeczeństwo, co przełoży się na stan zdrowia – mówi rzecznik ministerstwa zdrowia.
Resort zdrowia w porozumieniu z ministerstwami sportu i edukacji zdecydował o corocznym przekazywaniu 100 mln zł z wpływów z opłaty cukrowej na wspieranie szkolnych klubów sportowych. Ponieważ regulacja miałaby wejść w życie w połowie bieżącego roku, w 2020 r. kwota ta ma wynieść 50 mln.
Szef MEN Dariusz Piontkowski, komentując tę zapowiedź, podkreślił, że wzmocni to walkę z nadwagą i otyłością u dzieci. – Propozycja ministra sportu, zaakceptowana przez ministra zdrowia, z moim pełnym poparciem, to wzmocnienie działań na rzecz przeciwdziałania otyłości i nadwagi wśród dzieci – powiedział. Jak zauważył, dotyka ona już ponad 20 proc. uczniów, co stanowi istotny problem społeczny i zdrowotny, będący wyzwaniem nie tylko dla systemu edukacji. – Tym bardziej warte pokreślenia jest to, że spore środki będą przeznaczone na zajęcia sportowe i promowanie aktywności fizycznej – dodał Piontkowski.
W ostatnich latach coraz popularniejszym narzędziem walki z otyłością jest wprowadzanie podatków na wybrane produkty spożywcze, w tym zawierające duże ilości cukru (słodycze, lody, napoje słodzone, słodkie przekąski). Wśród państw członkowskich UE tzw. podatek od cukru wprowadzony został m.in. w Finlandii, Francji i na Węgrzech.
Poradnik: Jak się odzwyczaić od cukru?
KW
Inne tematy w dziale Rozmaitości